Malik Montana do niedawna kojarzony był tylko z rapem, a o jego życiu prywatnym nie było wiadomo zbyt dużo. Sporo zmieniło się, gdy muzyka zaczęto łączyć z Jessiką Mercedes. Od tamtej pory o raperze, co jakiś czas jest głośno. Ostatnio Malik uderzył na w Fagatę, opowiadając w sieci o tym, jak miała się zachować względem dziewczyny, która mu się podobała. Wypowiedzią włożył kij w mrowisko, bo kontrowersyjna inflencerka nie pozostawiła tego bez komentarza.
Zobacz: Malik Montana uderza w Fagatę: "GROZIŁA DZIEWCZYNIE, która mi się podobała. Coś sobie wkręciła"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Malik Montana oburzony kontrolą na lotnisku. Tak się zachował
Teraz Montana zasłynął w sieci zachowaniem na lotnisku. Raper musiał poddać się dodatkowej kontroli, co sprawiło, że wdał się w utarczki słowne z personelem. Artysta nagrał Tiktoka, gdzie stwierdził, że nie musiałby przechodzić dodatkowej kontroli, gdyby gdyby był Dawidem Podsiadło lub Sanah...
Pracownica lotniska zapytała rapera o przewożone zakupy oraz długość pobytu, na co ten odpowiedział, że ma jedynie swoje walizki i był za granicą przez trzy dni. Wyraził przy tym zdziwienie, dlaczego za każdym razem spotyka się z podobnym traktowaniem, podczas gdy inni artyści nie mieliby takich problemów.
Jakieś zakupy, prezenty przywozi pan do Polski? - pytała pracownica lotniska.
Nic, ja mam tylko swoje walizki - odparł raper.
Na jak długo pan był? - usłyszał pytanie od pracownicy lotniska.
Na trzy dni. W ogóle dziwna sprawa, proszę pani. Za każdym razem jak przyjeżdżam to samo. Gdybym był Sanah albo Dawidem Podsiadło, ta sytuacja by nie była miejsca - wypalił raper.
Ja pana nie znam - powiedziała pracownica.
Takiej odpowiedzi raper chyba się nie spodziewał, bo po słowach pracownicy nieźle się odpalił...
Proszę pani, ja więcej streamuję od Dawida Podsiadło i za każdym razem, proszę pani, to jest abstrakcja - dodał skromnie Malik.
Czemu pan ma tyle bagażu, jak na trzy dni tylko? - nie dawała za wygraną kobieta.
Bo nie leciałem sam - rzucił raper.
W końcu przyszedł czas, że Malika zapytano o ilość gotówki.
Gotówki ile pan przewozi? - usłyszał muzyk.
Bardzo dużo, ale wystarczająco i tyle, ile mogę mieć [...]. Za każdym razem mnie męczycie. Mam tego dosyć - odparł Monatana.
Rozumiecie oburzenie Malika sytuacją?