Love Island nieoczekiwanie stało się hitem jesiennej ramówki Polsatu. Perypetie uczestników reality show budziły spore emocje w kolorowej prasie, a sami zainteresowani szybko odnaleźli się w świecie mediów. Zdaniem wielu Love Island stało się właśnie tym, czego brakowało obecnej edycji Big Brothera, a pełni charakteru wyspiarze jedynie udowodnili, że dla chwili uwagi są w stanie zrobić naprawdę wiele.
Zobacz: "Love Island": Marietta i Franek ZROBILI TO na oczach współlokatorów! "Noga w górze. KOŁDRA LATAŁA"
Jedną z uczestniczek reality show była pochodząca z Gliwic 22-letnia Marietta Fiedor. Po zakończeniu programu postanowiła zostać influencerką i regularnie aktualizuje swoje konto na Instagramie. Jednocześnie chętnie udziela wywiadów, w których stopniowo wprowadza fanów w swoje życie prywatne. Niedawno wyszło na jaw, że Marietta ma... siostrę bliźniaczkę.
Przypomnijmy: Marietta z "Love Island" ma siostrę bliźniaczkę! Powinna zgłosić się do programu? (ZDJĘCIA)
Tym razem Marietta z Love Island oraz Franek postanowili uciąć sobie pogawędkę z serwisem Party. W rozmowie z dziennikarką uczestniczka programu wyznała, że od dawna boryka się z problemami z wagą. Jak sama twierdzi, swego czasu musiała zrzucić aż 14 kilogramów, które potem zaczęła zresztą odzyskiwać.
Ja chudłam, tyłam, chudłam, tyłam, to były konkretne różnice, po 14 kilo, w górę, w dół, potem 10 kilo, no masakra... Niestety ja często nie mam umiaru, więc otwierając czekoladkę nie kończy się na jednej kosteczce - wyznała rozgoryczona.
Co ciekawe, Marietta przyznaje, że przebywając na Wyspie miłości również przytyła kilka kilogramów.
Zobaczyłem to po Wyspie, gdzie niczego nie liczyłam i już widziałam, że te 5 czy 6 kilo przybyło po 2 miesiącach. Ciągle coś się działo, no ale jednak jedzenie wygrywało - skomentowała.
Ostatecznie Marietta uznała, że czas wziąć się za siebie i gości teraz na siłowni 4 razy w tygodniu. Wspomina też o Franku, który podobno pomaga jej w prowadzeniu zdrowego trybu życia.
Myślicie, że ma szansę zaczepić się na dłużej w mediach?