Paula Tumala trafiła na ścianki dzięki roli ponętnej Słowianki w teledysku Donatana i Cleo. Następnie fotomodelka została zaproszona do wzięcia udziału w ich eurowizyjnym występie w Kopenhadze, gdzie z werwą ubijała na scenie masło. Dziś natomiast kojarzona jest głównie jako influencerka parentingowa, sama będąca mamą urodzonych w styczniu bliźniaczek - Nadii i Anastazji.
Mimo perfekcyjnie wymuskanych zdjęć prezentowanych przez Tumalę na Instagramie jej życie nie jest niestety usłane różami. Fotomodelka zdradziła w najnowszym wywiadzie dla jastrzabpost.pl, że już od lat zmaga się coraz poważniejszymi problemami natury zdrowotnej. Winą za taki stan rzeczy Paula obarcza realia pracy celebrytki oraz ogromne piersi, którymi obdarzyła ją natura z małą pomocą chirurga plastycznego.
Ból kręgosłupa mam już od 4, jak nie 5 lat. Ze względu na tryb pracy. Chodzę cały czas w szpilkach, piersi mam sporych rozmiarów, więc ten kręgosłup z biegiem wieku robi się coraz bardziej obciążony. Do tego dodatkowa masa ciała, więc doskwiera mi coraz bardziej ból kręgosłupa. Z wiadomych przyczyn nie mogłam też chodzić do fizjoterapeuty i ostatnio nawet kość ogonowa daje mi się we znaki. Mam zamiar coś z tym zrobić. Myślałam nawet o tym, aby zmniejszyć biust, ale strasznie się tego boję. Na razie chcę skorzystać z porady specjalisty, będę chodzić na różne ćwiczenia, jak mi to nie pomoże, to będę myśleć, co dalej - obwieściła piękna Słowianka.
Tumala zaznaczyła, że odnalezienie właściwego lekarza do przeprowadzenia zabiegu redukcji piersi może okazać się jednak nader trudne.
Nie każdy lekarz chce podjąć się tej operacji, bo zmniejszenie biustu polega na tym, że zostaje skóra, którą też trzeba wyciąć, podciągnąć. Nie jest to prosty zabieg, tak, jak włożenie wkładek. To będzie ostateczność. Czas pokaże. Większość ludzi tego nie wie, ale ja miałam zawsze bardzo duże piersi. Po powiększeniu piersi one normalnie rosną i to nie jest tak, że jak ktoś sobie włoży implanty, to tkanka tłuszczowa nie rośnie. Jak ja tyję, to od razu rosną mi piersi. Powiększyłam sobie biust tylko raz w życiu, mimo że niektórzy myślą, iż wiele razy powiększałam piersi. A ja zawsze miałam duży rozmiar - przekonuje szczęśliwa mama w rozmowie z jastrzabpost.pl
Bylibyście w stanie rozpoznać Paulę z mniejszym biustem?