Na początku czerwca Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan powitali na świecie długo wyczekiwanego syna Henryka. Chłopiec z miejsca stał się oczkiem w głowie sławnych rodziców, którzy od momentu jego narodzin nieustannie chwalą się rodzinnym szczęściem w sieci.
W ostatnim czasie instagramowy profil Małgorzaty Rozenek wręcz pęka w szwach od kolejnych uroczych fotografii i filmików z Henryczkiem w roli głównej. Perfekcyjna dzieliła się już z fanami m.in. nagraniem synka wesoło gaworzącego i prezentującego zabawne miny czy też zdjęciem jej samej wąchającej stopy chłopca. Jakiś czas temu zdradziła natomiast internautom, że "Dzidziuś Majdana" towarzyszy jej także podczas codziennych treningów.
Zobacz również: Rozciągnięta Małgorzata Rozenek ćwiczy z dwumiesięcznym synkiem na rękach: "Henryś poczuł sportowy zew" (WIDEO)
Od jakiegoś czasu Małgorzata Rozenek intensywnie pracuje nad powrotem do formy, a jej walkę o wymarzoną sylwetkę już niedługo będzie można podziwiać na planie jej własnego telewizyjnego programu. Zmotywowana Gonia regularnie relacjonuje światu coraz to bardziej wymyślne treningi - od codziennych ćwiczeń na karimacie po szaleństwo na wrotkach.
W czwartek wystrojona w wygodny żółty dres Małgosia postanowiła podzielić się z fanami swoimi przemyśleniami na temat przemijających pór roku. Żona Radosława Majdana przyznała, że rozpoczęła już przygotowania do zbliżającej się wielkimi krokami jesieni, przeprowadzając rewolucję w domowej garderobie.
Chociaż jeszcze kilka dni temu celebrytka z wyraźnym smutkiem żegnała się z okresem wakacji, tym razem zapewniła, że ze spokojem wyczekuje nadejścia jesieni. Dzięki nieco cieplejszym kreacjom nie będzie bowiem musiała zawracać sobie głowy drobnymi "mankamentami" sylwetki.
Dzień dobry. Dziś wyciągam jesienne rzeczy z szafy. Lubię to, jakoś mniej się człowiek przejmuje fałdkami tu i tam. Miłego dnia kochani - napisała na Instagramie.
Wierni fani Małgosi zapewnili ją jednak, że w rzeczywistości jej troski są kompletnie nieuzasadnione.
Tyle że pani fałdek nie ma - przekonywała celebrytkę fanka.
Fałdami. Co ja bym dała za takie ciało - zachwycała się kolejna.
Pani to nawet w worku jutowym wyglądałaby pięknie - komplementowała Gonię inna internautka.
Jedna z fanek poradziła za to Rozenek, by wzięła przykład z towarzyszącego jej na jednym ze zdjęcia George'a.
Ja myślę, że Georgio Majdani to najlepszy przykład tego, że nie ma co się przejmować fałdkami - stwierdziła.
Też się tak cieszycie, że idzie jesień?
Zobacz również: Zadumana Małgorzata Rozenek martwi się o synów z powodu powrotu do szkoły: "Mamy niemowlaka w domu! Troska jest duża"