Przygoda reprezentacji Polski z Mundialem 2022 oficjalnie dobiegła już końca. Po meczu z Francją biało-czerwoni co prawda wracają do kraju na tarczy, jednak sam fakt, że udało im się wyjść z grupy i zawalczyć w 1/8 finału, podnoszony jest w branżowych mediach do miana historycznego sukcesu. Sukcesu, który ma zostać teraz sowicie wynagrodzony.
Jak donosi Wirtualna Polska, premier Mateusz Morawiecki w ramach zachęty obiecał piłkarzom imponujące premie za wejście w kolejny etap rozgrywek. Warunek został spełniony, przyszła więc pora na wypłatę. Według informacji dziennikarzy mowa tu o co najmniej 30 milionach złotych, chociaż Super Express podaje, że w grze jest... 50 milionów. 80% kwoty ma trafić na konto piłkarzy. Pozostała część premii ma trafić do kieszeni sztabu szkoleniowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Super Express podaje, że przy 40 milionach do podziału, każdy z piłkarzy, Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny, a nawet i Grzegorz Krychowiak, mają otrzymać po 1,5 miliona złotych. A to jeszcze nie wszystko - swoją działkę, choć zdecydowanie skromniejszą, wypłaci zawodnikom Polski Związek Piłki Nożnej. Business Insider twierdzi, że samo już wyjście z grupy zostało wycenione przez PZPN na 7 milionów złotych do podziału między graczy. Ma to być rzecz jasna suma dodatkowa do tej, która zagwarantowana była za samo wzięcie udziału w Mistrzostwach.
Przypomnijmy: Scena meczu: Wojciech Szczęsny pociesza zapłakanego Liamka po porażce z Francją! (ZDJĘCIA)
Jest czego zazdrościć?