Marcin Dubieniecki, mimo wpłacenia kaucji, bagatela 600 tysięcy złotych, zostaje w areszcie. - Sąd uwzględnił nasz wniosek - poinformował Piotr Kosmaty, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Prokuratura wolała zostawić męża Kaczyńskiej za kratkami, by "prawidłowo zabezpieczyć bieg śledztwa".
Dubieniecki został aresztowany w związku z podejrzeniem o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Śledczy zarzucają mu też wyłudzenie ponad 13 mln zł z PFRON i pranie brudnych pieniędzy. Oprócz niego zatrzymanych zostało także czterech jego wspólników. Dubienieckiemu grozi kara do 10 lat więzienia.
Źródło: TVN24/x-news
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.