Andrzej Duda spotyka się aktualnie z Polakami mieszkającymi w Londynie. Podczas jednego z takich spotkań przedstawił bardzo pesymistyczną wizję Polski, do której nie warto wracać. Powoływał się na słowa Polaków mieszkających za granicą, którzy nie widzą dla siebie perspektyw w naszym kraju. Dlatego, w przeciwieństwie do innych polityków, nie zachęca ich nawet do powrotu.
Nie śmiem apelować do was o powrót, ale wierzę w zmianę. Nie wyjechaliście dlatego, że chcieliście opuścić ojczyznę, ale dlatego, że nie mieliście w Polsce warunków, by się rozwijać, czy znaleźć godziwie opłacaną pracę.
Słowa te wywołały wiele krytycznych komentarzy. Ewa Kopacz stwierdziła, że w przeciwieństwie do Polaków na wyspach prezydent ma do czego wracać - do całkiem "niezłej posady".
Źródło: TVN24/x-news