Martyna Wojciechowska dała się poznać światu jako dziennikarka i podróżniczka o gołębim sercu. Choć jak dotąd zdecydowała się być biologiczną matką tylko dla jednego dziecka, to znalazła też w swoim życiu miejsce dla Kabuli i Tatu - nastolatek z Tanzanii cierpiących na albinizm. Jest to gest o tyle istotny, że zapewnił dziewczynkom poczucie bezpieczeństwa i dostęp do edukacji.
Martyna Wojciechowska wielokrotnie udowodniła, że uwielbia spełniać się w roli matki. Dziennikarka wychowuje córkę Marysię ze związku z Jerzym Błaszczakiem, a także troszczy się o dwójkę dzieci Rafała Łukaszewicza, jej przyjaciela i operatora, który zginął tragicznie w 2004 roku. Oprócz tego sprawuje oczywiście opiekę nad Kabulą i Tatu, które padły ofiarami prześladowań miejscowej ludności Tanzanii. Wierzą oni bowiem, że mikstury z kawałków ciał osób z albinizmem przynoszą szczęście.
Przypomnijmy: Martyna Wojciechowska pozuje z "przybranymi" dziećmi. "Postanowiłam, że przeżyję dwa życia" (FOTO)
Teraz podróżniczka pochwaliła się nowym osiągnięciem Kabuli, która za wybitne wyniki w nauce zdobyła aż 5 dyplomów i wyróżnień. Tym faktem podzieliła się oczywiście na Instagramie, gdzie udostępniła też pamiątkowe selfie z adoptowaną córką. Co ważne, dziennikarka pofatygowała się nawet na jej zakończenie roku szkolnego.
Najlepsza uczennica! 5 dyplomów i wyróżnień! Kabula idzie jak burza po swoje marzenia! W piątek towarzyszyłam jej w zakończeniu roku szkolnego i na własne oczy widziałam jej radość! To także dzięki Wam Kabula dostała szansę na zmianę swojego życia i wykorzystuje ją najlepiej, jak może. Wspólnie zmieniliśmy życie jednego człowieka, a za tą zmianą pójdą kolejne - napisała na Instagramie Martyna Wojciechowska.
W komentarzach szybko zaroiło się od gratulacji i wyrazów uznania dla obu pań. Nie wiemy co prawda, jak z nauką radzi sobie druga z dziewczynek, Tatu, jednak Pudelek trzyma kciuki także za nią.