Zofia Ślotała zaistniała w celebryckim świecie dzięki związkowi z Borysem Szycem. Obrotna stylistka szybko zyskała sympatię sławnych znajomych aktora i starała się konsekwentnie budować swoją pozycję w show biznesie. Gdy relacja z Szycem dobiegła końca, Ślotała odnalazła szczęście u boku Kamila Haidara. W sierpniu zeszłego roku podczas imprezy na Mazurach biznesmen się jej oświadczył.
Zobacz też: Zofia Ślotała i Kamil Haidar WZIĘLI ŚLUB! (FOTO)
Para chciała wziąć "sekretny ślub", ale ich plany nieco pokrzyżowała Agnieszka Woźniak-Starak, która w przypływie emocji wrzuciła kilka InstaStories z ceremonii. Od wydarzenia minął już ponad tydzień, a Ślotała najwyraźniej zdążyła już odpocząć. Celebrytka postanowiła "na spokojnie" pokazać swoim fanom, gdzie szykowała się do ślubu oraz gdzie spędziła noc poślubną. Wrzuciła do sieci kilka wideo, których nie publikowała wcześniej. Okazało się, że wybrała jeden z najbardziej luksusowych warszawskich hoteli.
Tutaj się będziemy szykowały. Jest to najstarszy pokój w Bristolu, w którym stoi pianino Paderewskiego i spała tu królowa Elżbieta - wyznała Ślotała w filmiku, który był kręcony w dniu ślubu.
Zobacz też: "Żonka" Zofia Ślotała ujawnia KULISY ŚLUBU
Świta Ślotały mogła malować się i stylizować w przestronnych wnętrzach, natomiast po weselu celebrytka wylądowała w apartamencie ze swoim świeżo upieczonym mężem...
Noc poślubną spędziliśmy w hotelu. Uznaliśmy, że budzenie się o 6 ran i łóżko z dwójką dzieci jest mało romantyczne - zdradziła influencerka.
Myślicie, że to była iście królewska noc poślubna?