Kamil Durczok, po przymusowym półtorarocznym bezrobociu, jesienią 2016 roku wrócił do telewizji. Polsat News postanowił zatrudnić dziennikarza i powierzyć mu prowadzenie autorskie programu o dwuznacznym, biorąc pod uwagę przeszłość Kamila, tytule Durczokracja. Niestety, program nie cieszył się wysoką oglądalnością i nie doczekał się kontynuacji w kolejnej ramówce. Durczok założył więc własny portal Silesion.
Kamil wciąż uważa się za autorytet i bywa zapraszany na spotkania branżowe w charakterze eksperta. Dziennikarz lubi ponarzekać na upadek mediów oraz krytykować kolegów z innych stacji. 50-latek niedawno obraził Krzysztofa Ziemca, twierdząc, że "zeszmacił nie tylko swoje nazwisko, ale i zawód". Durczok pojawił się również na tegorocznym rozdaniu Telekamer, gdzie ubolewał nad głoszeniem w mediach "szmiry i chały".