Agnieszkę Dygant widzowie kojarzą przede wszystkim z wyrazistych i różnorodnych ról serialowych: Mariolki w Na dobre i na złe, Frani w Niani, "Czarnej" w Fali zbrodni czy Agaty w Prawie Agaty. Aktorka odkąd siedem lat temu urodziła syna, wyraźnie straciła jednak zapał do aktorstwa. Po narodzinach Xaverego zrobiła sobie urlop macierzyński tak długi, że widzowie nabrali wątpliwości, czy w ogóle wróci jeszcze do pracy. W ubiegłym roku, ze względu na rozpoczęcie nauki syna w szkole, również postawiła wycofać się z życia publicznego. Obecnie można ją "podziwiać" w najnowszym filmie Patryka Vegi, Botoks. W rozmowie z serwisem PrzeAmbitni zapewnia, że wraca do pracy i jest gotowa na nowe propozycje.