Wiosną okazało się, że na telewizyjnym programie z udziałem dzieci można sporo zarobić. TVN wyemitował Małych gigantów, jedno z najbardziej kontrowersyjnych show tego roku. Producentom zarzucono przede wszystkim to, że dzieciom wmawia się, że zostaną gwiazdami, nakręca do bólu ich emocje, a potem telewizja po prostu o nich zapomina. Dziś już wiadomo, że żadne z nich nie zrobi obiecanej mu "kariery". TVN-u nie zniechęciła jednak krytyka, również z ust byłej gwiazdy stacji, Superniani. Postanowiono wyemitować kolejny, bardzo podobny program. Dyrektor programowy TVN-u, Edward Miszczak, zachwyca się nowym formatem, Aplauz, aplauz, zapewniając, że będzie on... "terapeutyczny".
Mali Giganci zrobili furorę. Polska edycja jest najlepiej oglądana poza hiszpańską. Aplauz, aplauz inaczej pokazuje dzieci. Pokazuje związek dziecka i rodzica, bardzo terapeutyczny. To trudna produkcja, bo jak są dzieci to i psychologowie, ogromna armia ludzi, by nic złego się nie stało. Emocje czyste, bo nieudawane, niekreowane, niewymyślane. Bardziej chodzi w programie o miłość.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news