Henryk Majdan jest bez wątpienia jednym z bardziej wyczekanych gwiazdorskich pociech. Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan, którzy przez lata starali się o wspólnego potomka, nie kryją podekscytowania faktem, że w końcu udało im się zostać rodzicami. Zatem, gdy tylko mogą raczą fanów kolejnymi zdjęciami nieco ponad miesięcznego chłopca. W efekcie mieliśmy już okazję oglądać Pączka i Pysiulę pozujących z Heniem w niemal każdej możliwej konfiguracji.
Choć gdy tylko latorośl celebrytki i byłego bramkarza pojawiła się na świecie, rodzice poinformowali, jak ma na imię, okazuje się, że pierwotnie Henryk miał nazywać się inaczej. Jak donosi Plotek, mimo że Gonia wiedziała, że trzeciego syna również zamierza obdarować tradycyjnym imieniem, do ostatniej chwili główkowała, jakim dokładnie. Dopiero gdy maleństwo pojawiło się na świecie, podjęła ostateczną decyzję:
Małgosia nie mogła doczekać się, aż jej trzeci syn przyjdzie na świat. Do samego końca nie wiedziała, jak go nazwie. Wiedziała jednak, że będzie to staropolskie imię, ponieważ ma do takich słabość. Jeszcze w drodze do szpitala obstawała za Franciszkiem, ale kiedy chłopiec pojawił się na świecie, podjęli z Radkiem decyzję, że będzie to Henryk - zdradza informator serwisu.
Widzielibyście "Dzidziusia Majdana" jako Frania?