Po rozstaniu Angeliny Jolie i Brada Pitta dzieci spędzają większość czasu z matką. Co zrozumiałe, mieszkają z nią też w czasie dobrowolnej izolacji spowodowanej epidemią koronawirusa. Jak donosi informator magazynu "Star", podopieczni Angie powoli mają jej dość. Wszystko dlatego, że aktorka zachowuje się ostatnio wyjątkowo "dziwnie" i "nerwowo".
Twierdzą, że obecność taty bardzo ich uspokaja. Brad oczywiście bardzo chętnie zamieszkałby z dziećmi. Ostateczna decyzja należy jednak do Angie - twierdzi źródło "Star".
Wyjątkowo buntowniczo nastawiona wydaje się być Shiloh Jolie-Pitt. Córka znanej pary jest "szczególnie zdesperowana, by uciec od matki". Dziewczynka twierdzi, że pod opieką ojca na pewno nie stanie się jej nic złego.
Shiloh uwielbia swojego ojca, a jego mieszkanie traktuje jak azyl. Błaga, żeby ich uratował przed koronawirusem - dodaje źródło portalu.
Tabloidy już od dawna donoszą o kłótniach Angie i Shiloh. Myślicie, że aktorka pozwoli córce zamieszkać z Bradem?