Nie da się ukryć, że w ostatnich miesiącach jest niezwykle głośno o brytyjskiej rodzinie królewskiej. Oliwy do ognia co jakiś czas dolewa książę Harry i jego małżonka, choć to niepokorny royals wiedzie teraz prym w zwierzeniach na temat życia prywatnego w prasie. Para niedawno wypuściła serial dokumentalny o swoim życiu na Netlixie, a jakiś czas później Harry wydał książkę "Spare", w której to już nie szczędził nawet najbardziej pikantnych szczegółów ze swojego życia. Mimo że stosunki rudowłosego arystokraty z rodziną pozostają napięte, to kilka dni temu okazało się, że dzieci Sussexów jednak otrzymały tytuły.
Temat ten od kilku miesięcy krążył w przestrzeni publicznego, bo król Karol III ponoć niechętny był pomysłowi, by Archiego i Lilibet formalnie włączać w szeregi royalsów. Rzecznik Harry'ego i Meghan poinformował jednak, że ich dzieci będą znane jako "książę" i księżniczka", a ich wcześniejsze tytuły to "Master Archie Mountbatten-Windsor" i "Miss Lilibet Mountbatten-Windsor".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Archie i Lilibet nie pojawią się na koronacji króla Karola III?
Okazuje się jednak, że to nie koniec rewelacji. Niezwykle palącym pozostaje bowiem temat koronacji króla Karola III i obecności na ceremonii Sussexów i ich dzieci. Wielokrotnie pojawiały się bowiem głosy, że Harry i Meghan nie zostaną zaproszeni na majową ceremonię. Zagraniczne media twierdzą jednak, że Sussexowie pojawią się na koronacji, ale ich dzieci nie zostały już zaproszone. Co ciekawe, wnuki królowej małżonki Camilli ponoć mają odegrać "oficjalną rolę" w koronacji.
Dzieci Sussexów uważane są przez urzędników pałacowych za zbyt małe, aby uczestniczyć w ceremonii w Opactwie Westminsterskim (...). Niezależnie od tego, czy zechcą przylecieć do Wielkiej Brytanii ze swoimi dziećmi, decyzja o wykluczeniu ich z ceremonii może zaognić napięcia - czytamy w "Daily Mail".
"Sunday Telegraph" dodał z kolei, że rozważa się również, czy najmłodszy syn Księżnej Kate i księcia Williama będzie obecny na koronacji. Serwis twierdzi, że 5-latek pojawi się na wydarzeniu. W koronacji uczestniczyć mają również wnuki Camilli Parker Bowles i mówi się, że mają one "odegrać specjalną role podczas koronacji".
Myślicie, że Meghan i Harry poczują się urażeni?