Sprawa ciąży Barbary Sienkiewicz nie cichnie. Kilka dni temu 60-letnia matka bliźniaków ujawniła swoje nazwisko i zaczęła publicznie odpowiadać na zarzuty. Kobieta wciąż twierdzi, że nie przeszła zapłodnienia pozaustrojowego, a jej ciąża była cudem.
Pojawiła się już w "Dzień Dobry Wakacje" żaląc się, że choć przez wiele lat pracowała jako aktorka i stworzyła wiele przedstawień dla dzieci, nie przysługuje jej zasiłek macierzyński. Opowiedziała również o swojej trudnej sytuacji materialnej oraz o tym, jak radzi sobie z wychowaniem bliźniaków. Powiedziała, że od września jej dzieci są zapisane do żłobka.
Od 1 września są przyjęte. Mam nadzieję, że na te godziny po żłobku uda mi się znaleźć jakąś pomoc. Jestem przed pierwszym spotkaniem z mamami, jestem tego bardzo ciekawa. Starałam się ominąć, to co się dzieje wokół mnie. Mam bardzo dużo pracy. Gdybym prawdziwie przeżywała to, co się dzieje wokół mnie, to byłoby trudne. Moje dzieci też w jakimś sensie by to odczuły. W doju jest lekkość, radość, zabawa i uczciwa miłość.
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news