Dzień Matki to dla celebrytów okazja do pochwalenia się mamami. Z okazji święta Fabienne Wiśniewska - córka Michała Wiśniewskiego i Mandaryny udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała, jak to jest być dzieckiem gwiazdy.
W rozmowie z Plejadą dziewczyna wspomina, że odkąd pamięta, chodzili za nimi paparazzi, a fani prosili o autografy i wspólne zdjęcia. 17-latka zapewnia jednak, że Mandaryna sprawnie łączyła karierę i macierzyństwo.
Zawsze przychodziła na nasze występy, jasełka, przedstawienia. (...) Na pewno jest nadopiekuńczą osobą. To wynika z tego, że jak każda mama chce wszystkiego, co najlepsze dla swojego dziecka - tłumaczy.
Fabienne przyznaje, że ze sławą rodziców wiążą się cienie, a "ludzie potrafią być bardzo zawistni". Dziewczyna musiała w pewnym momencie zmienić szkołę.
(…) ludzie negatywnie na mnie reagowali. Patrzyli na mnie przez pryzmat rodziców. Zanim poznałam kolegów i koleżanki z klasy, na grupie szkolnej pojawiały się wyzwiska pod moim adresem. Wyzywali mnie nawet z powodu mojego imienia. (…) Dręczyli mnie, dogadywali. To były naprawdę mocne teksty. (...) ludzie nawet nie chcą cię poznać. Oceniają na podstawie tego, kim są, co zrobili lub czego nie zrobili twoi rodzice. Pod tym względem jest ciężko - wyznaje.
W trudnych chwilach Fabienne miała na szczęście oparcie w mamie, która jest jej przyjaciółką.
Wie o wszystkich moich sekretach. Ona też się dzieli z nami swoimi rozterkami, mówi o tym, kiedy jest jej źle. Zawsze mogę jej powiedzieć o wszystkim. Nigdy mnie nie ocenia. (...) Jest bardzo wyrozumiała. Każdego dnia robi wszystko, żebyśmy z moim bratem Xavierem, mieli jak najlepiej i żeby niczego nam nie brakowało. Mama jest dla nas największym wsparciem. Jest dla nas wszystkim (...) - mówi nastolatka.
Młoda Wiśniewska wyznała też, że jej nietypowe imię bywa przeszkodą w życiu.
Zawsze stresuję się, jak na jakichś eventach odczytują moje imię, czy zrobią to dobrze. W szkole też miałam takie sytuacje, że nauczyciele przekręcali moje imię. (...) Miałam taki moment, że chciałam je zmienić. Rodzice się nawet zgodzili. Po czasie uznałam, że (...) to nie ma większego sensu. Przeżyję - mówi.
Fabienne podziwia Mandarynę i jest wdzięczna za to, że mama "pozwala jej być sobą". Nauczyła się od niej siły i wytrwałości.
Dzielnie znosiła presję publiczną. Jest bardzo silną kobietą, co próbuje mi przekazać (...). Jestem jej najbardziej wdzięczna za to, że pozwala mi być taką osobą, jaką chcę być i wspiera mnie w tym. Opinie moja i mojego brata są dla niej bardzo ważne. Liczy się z naszym zdaniem - dodaje "Fabka".
Z okazji Dnia Matki Fabienne życzy mamie m.in. "partnera, który będzie ją kochał za to, jaka jest".
Zobacz też: Mandaryna ujawnia, jak jej dzieci zareagowały na wieść o kolejnym dziecku Michała: "Trochę były zdziwione"
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!