Meghan Markle i książę Harry już od kilku lat próbują sobie układać życie z dala od rodziny królewskiej. Małżonkowie na łamach książki i serialu dokumentalnego chętnie dzielili się życiem prywatnym oraz odczuciami, jakie towarzyszyły im, kiedy to jeszcze mieszkali wśród royalsów. Oprócz tego starają się pozostać aktywnymi bywalcami salonów za oceanem.
Książę Harry i Meghan Markle zazwyczaj pokazują się podczas oficjalnych wyjść w swoim towarzystwie, dając sobie spore wsparcie przed kamerami. Ostatnio jednak była księżna wybrała się sama na galę LA Children's Hospital, gdzie nie została zbyt dobrze potraktowana...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szokujące, jak Meghan Markle została potraktowana na evencie
W miniony weekend Meghan Markle miała okazję pojawić się na gali LA Children's Hospital, co wiązało się dla niej z bardzo nieprzyjemną sytuacją. Z artykułu Richarda Edena na łamach Daily Mail dowiadujemy się, że obecni na miejscu celebryci nie ukrywali swojej niechęci wobec żony księcia Harry'ego. Brytyjska prezenterka telewizyjna, Lizzie Cundy, ujawniła kulisy imprezy.
Nie została ciepło przyjęta przez ludzi, kiedy pojawiła się na miejscu. Zdaje się, że przyszła tylko zrobić sobie zdjęcia. Niestety, to ona bardziej potrzebuje Los Angeles, niż Los Angeles jej. Ludzie to czują - stwierdziła Lizzie Cundy w rozmowie dla Daily Mail.
Z kolei przyjaciel pary zwrócił uwagę na to, że gdyby Meghan i Harry wciąż pracowali jako członkowie rodziny królewskiej, wszędzie byliby przyjmowani z otwartymi ramionami.
Wyobraź sobie różnicę, gdyby nadal pracowali jako członkowie rodziny królewskiej. Byliby w centrum uwagi, gdziekolwiek by się nie udali. Byliby patronami organizacji i organizacji charytatywnych, a nie tylko pojawiającymi się gośćmi - stwierdził dawny przyjaciel Meghan Markle i księcia Harry'ego w rozmowie z Richardem Edenem.