W ostatnim czasie w życiu Lary Gessler zaszły duże zmiany. Córka najsłynniejszej polskiej restauratorki pochwaliła się bowiem, że spodziewa się swojego pierwszego dziecka.
Od tamtej pory Gesslerówna wzbudza jeszcze większe zainteresowanie mediów niż wcześniej. Sama zresztą podgrzewa atmosferę, chwaląc się na Instagramie ciążowym brzuszkiem.
Na czas kwarantanny Lara przeniosła się ze swoim partnerem, Piotrem Szelągiem, na wieś. Na początku czerwca wróciła jednak do Warszawy i rzuciła się w wir pracy. Najpierw pognała do Dzień Dobry TVN, gdzie opowiadała o swoich obawach związanych z macierzyństwem.
W tym tygodniu z kolei otworzyła swoją "pracownię kulinarną". Na wtorkowym przyjęciu z okazji otwarcia pojawiło się kilkoro jej znajomych celebrytów.
Pomimo zaawansowanego stanu Lara nie zwalnia tempa. Często można ją zobaczyć z partnerem na mieście. Ostatnio paparazzi przyłapali ich, gdy szli przytuleni ulicami Warszawy. Gesslerówna ubrana była w dziewczęcą, niebieską sukienkę i buty na płaskiej podeszwie. Na widok fotografa zalotnie spojrzała w obiektyw.
Ciąża jej służy?