W miniony weekend część polskich influencerów miała okazję przenieść się do świata Harry'ego Pottera. Wszystko za sprawą imprezy Andrzeja Stocha Juniora. Syn jednego z najbogatszych ludzi na Podhalu zorganizował urodziny na zamku Czocha, który został na ten czas przemieniony w zamek Hogwart.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stoch podszedł do organizacji wydarzenia wyjątkowo poważnie, nie szczędząc środków na to, by obiekt wyglądał jak rodem z filmów opartych na powieściach J.K. Rowling. Nie ograniczył się jednak jedynie do aranżacji zamku. Zaproszeni goście jak magicy czuli się już na etapie podróży pociągiem na Dolny Śląsk. Stoch wynajął trzy wagony PKP Intercity, w których rozdawane były czekoladowe żaby oraz "Prorok Codzienny".
Początkowo to, jak wyglądała huczna impreza, mogliśmy oglądać dzięki Instastories znanych gości, jak i samego Andrzeja. W środę w serwisie YouTube pojawił się jednak dodatkowo zakulisowy film ukochanej młodego bogacza. Aga Grzelak, bo o nią chodzi, opublikowała prawie 20-minutowe wideo, w którym pokazała, jak wyglądały przygotowania do wydarzenia oraz jego przebieg.
Na nagraniu widzimy, że dużą wagę przyłożono do dekoracji i ozdób. By możliwie jak najlepiej odwzorować pomieszczenia zamku, w którym uczył się Harry, zamontowano "lewitujące" żyrandole oraz ekrany, które miały przypominać słynne ruszające się obrazy. Pomieszczenia wynajętego obiektu zaaranżowano na łazienkę z syreną, pokój z bestią, lochy z wężem czy pokój alchemii. Klimatu dodawał wynajęty na ten czas chór, który podśpiewywał znane fanom Pottera utwory.
Nie zapomniano o tematycznych przekąskach i trunkach. Zaproszeni influencerzy zajadali się nie tylko czekoladowymi żabami, ale i popijali sok dyniowy, wino domowego elfa czy eliksiry takie jak np. "expecto jagerum". Nie zabrakło także olbrzymiego tortu inspirowanego tym, który Harry otrzymał od Hagrida.
Pomysłowy góral zapewnił gościom wiele atrakcji, takich jak m.in. szukanie horkruksów czy bitwa na różdżki. Oprócz tego w przedsięwzięcie zaangażowano aktorów, którzy wcielili się w role m.in. Dumbledore'a czy McGonagall.
Z filmu dowiadujemy się, że choć zabawa trwała do białego rana, na drugi dzień również sporo się działo. Tym razem przyodziani w piżamy goście "bawili się" w dzień świąteczny. Odbyło się świąteczne śniadanie, po którym zaproszeni goście wrócili do imprezowania.
A potem nie wiadomo jak i kiedy, znowu zaczęła się impreza - mówi na filmie podekscytowana youtuberka.
Internauci nie ukrywali swojego zachwytu nad całym eventem i dopytywali... o jego cenę.
Ja tylko chciałabym wiedzieć, ile to kosztowało, i jeśli kiedykolwiek weźmiecie ślub, to już naprawdę nie wiem, czego się spodziewać po weselu; Ale mega, chciałabym kiedyś czegoś takiego doświadczyć…; Czuć piniondz, ale pięknie wyszło; Nawet nie chcę sobie wyobrażać, ile to wszystko kosztowało. Ale efekt wow i na pewno było warto - czytamy pod filmem.
Zobaczcie zakulisowe kadry. Chcielibyście tam być?