Raptem kilka dni temu Justyna Żyła pomstowała na InstaStory na swojego byłego męża i jego nową dziewczynę, twierdząc, że skoczek i jego ukochana zabrali jej auto. Następnie celebrytka skarżyła się na swój niedostatek również na profilu Macieja Kurzajewskiego, który oznaczył Piotra w jednym z postów.
Maćku, a może masz samochód albo transport dla naszej Karolinki do szkoły od poniedziałku, Wasz idol nas go pozbawił... - napisała rozgoryczona Justyna dwa dni temu, komentując wpis dziennikarza.
Zobacz też: Justyna Żyła atakuje Macieja Kurzajewskiego: "A może MASZ SAMOCHÓD dla naszej Karolinki?"
Co ciekawe, ukochana Piotra Żyły, Marcelina Ziętek, skarży się, że właśnie od dwóch dni zalewa ją fala hejterskich komentarzy, które pochodzą z fake'owych kont. Dziewczyna skoczka wygłosiła nawet "orędzie", adresując kilka słów do nieprzychylnych jej osób...
Od gdzieś dwóch dni na moim profilu pojawia się dużo negatywnych komentarzy, jednak te komentarze są wszystkie z fikcyjnych kont, więc apel, zaprzestańcie tworzyć fikcyjne konta i obrażać mnie. Naprawdę mi to nic nie robi, bo jedynie, jaką krytykę mogę przyjąć, to od osób mi najbliższych, reszta mnie w ogóle nie dotyka. Więc jedyne co, no to tworzyłam Instagrama już bardzo dawno temu... I nie pozwolę sobie, żeby ktoś tam mnie obrażał i zamieszczał treści, których ja nie chcę. Więc jeżeli komuś nie pasuje, to co zamieszczam, czy moja osoba, to po prostu mnie nie obserwujcie. Bądźmy dla siebie mili, a nie takim jadem... Bo ten jad w końcu was wykończy! Po co? Po co tak żyć? - stwierdziła Ziętek.
A no i wszystkie konta fikcyjne blokuję, bo nie toleruję takich osób, które się podszywają, nie umiejąc napisać czegoś wprost i podpisać się imieniem i nazwiskiem - wyznała Marcelina z uśmiechem.
Później jednak straciła rezon, bo nie owijając w bawełnę, nazwała obecną sytuację "cyrkiem" i dość dosadnie zasugerowała, kto może stać za hejterskimi komentarzami.
Jestem ofiarą kłamstw i manipulacji. Oczywiście podjęłam kroki, żeby prawda nareszcie zagościła w tym cyrku. Nie można komuś niszczyć życia, bo się nie ma nic lepszego do roboty! Stop! - dodała.
Myślicie, że Justyna Żyła przeglądała dziś InstaStory Marceliny Ziętek?