Kamila Wybrańczyk zanim poznała Artura Szpilkę wiedziała tylko, że właśnie wyszedł z więzienia. Pomyślałam: Matko Boska, chcą mnie poznać z kryminalistą - wspomina.
Dodaje, że taką opinię o nim miała po tym, co przeczytała w sieci. Był kreowany na złego chłopca - mówi Wybrańczyk. Dziewczyna postanowiła więc zmienić wizerunek chłopaka. Na Facebooku publikuje ich zdjęcia z psem, na wakacjach... W wywiadzie zdradza, że bokser boi się duchów.
Jak chodzimy na jakieś horrory i są tam jakieś egzorcyzmy odprawiane, czy jakieś demony, to zawsze go straszę. On się wydziera na mnie bardzo. Bardzo się boi. I to jest realna rzecz, której boi się Artur Szpilka. Boi się duchów - mówi Wybrańczyk.