Ostatnia koronacja na brytyjskim dworze królewskim miała miejsce 70 lat temu, gdy na tronie zasiadała Elżbieta II. Intronizacja Karola III dla wielu będzie więc pierwszą okazją do obejrzenia historycznego spektaklu tej miary na własne oczy. Dzięki transmisji telewizyjnej ceremonię będzie mogło śledzić dużo więcej osób, w dodatku z własnego fotela.
Koronacja nowoczesna i tradycyjna jednocześnie
Tradycje koronacyjne sięgają wielu wieków wstecz. I choć Pałac Buckingham zapewnia, że uroczystość "odzwierciedli dzisiejszą rolę monarchy i będzie wyglądać w przyszłość", to jednak musi być też "zakorzeniona w wielowiekowych tradycjach i widowiskowości". Dla współczesnego widza może być przez to momentami dziwaczna.
Koronacja dzieli się na sześć podstawowych faz: uznanie, przysięgę, namaszczenie, inwestyturę, intronizację i hołd. Spróbujmy prześledzić krok po kroku, czego możemy się spodziewać podczas ceremonii wynoszącej na tron Karola III i jego małżonkę Kamilę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fazy koronacji – jak to będzie wyglądało?
Podczas pierwszej fazy koronacji, czyli uznania, biskup Canterbury, który poprowadzi nabożeństwo, ogłosi Karola "niewątpliwym królem" i poprosi kongregację o wyrażenie uznania. Polega to na radosnym, chóralnym wykrzyknięciu:
Boże, chroń króla Karola!
Zabrzmią trąby, a król Karol stanie w centralnej części Opactwa Westminsterskiego i "ukaże się ludowi" w każdym z czterech kierunków świata.
Następnie Karol złoży przysięgę, zostanie namaszczony świętymi olejami i otrzyma koronę. W tym momencie wstanie ze specjalnego krzesła koronacyjnego i przez kongregację, składającą się z parów, biskupów i arcybiskupów, zostanie podniesiony na tron.
Choć wydaje się to dziwną tradycją, tak samo wyglądało to podczas koronacji Elżbiety II:
Królowa, zasiadając na swoim tronie, została następnie na niego podniesiona przez arcybiskupów, biskupów i innych parów, którzy następnie ustawili się na stopniach wokół tronu.
Ostatnia i najważniejsza część ceremonii – hołd
Ostatnią fazą ceremonii koronacyjnej jest złożenie hołdu nowemu monarsze. Arcybiskup, królewscy książęta krwi, w tym na pewno książę William, oraz starsi parowi, położą ręce między dłońmi Karola III i przysięgną mu wierność. Następnie dotkną korony i ucałują prawą rękę monarchy.
Najstarszy rangą uczestnik ceremonii, zamiast całować króla w rękę, złoży mu pocałunek na lewym policzku. Na koronacji Elżbiety II był to książę Edynburga. A kto wykona ten gest na intronizacji Karola? Przekonamy się już 6 maja.