Alicja Bachleda-Curuś od lat kursuje między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Aktorka na co dzień mieszka w Los Angeles, jednak nierzadko ze względu na projekty zawodowe bywa w ojczyźnie. Tak też było w związku z wejściem do kin "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach".
Wcielającej się w filmie w postać Basi aktorki nie mogło zabraknąć na wtorkowej premierze. Choć Ala chwaliła się przygotowywaniami na wydarzenie za pośrednictwem instagramowego profilu, ostatecznie wpadła na czerwony dywan na chwilę. W kinie pojawiła się ponoć bardzo późno i niechętnie udzielała mediom wywiadów. Ubrana w ciemny garnitur i szpilki 38-latka zapozowała nawet do kilku zdjęć.
Jak donosi "Super Express", podczas jej pobytu na ściance doszło do dość osobliwej sytuacji. Znajdująca się tuż obok Joanna Jarmołowicz krzyknęła do koleżanki po fachu: "Ala, pięknie wyglądasz!", na co ta miała odpowiedzieć: "Nie rozpraszaj mnie", po czym dalej patrzyła w stronę wycelowanych w nią aparatów. Trudno powiedzieć, czy upomniała Asię, czy odpowiedziała jej żartobliwie. Nic nie wiadomo jednak o tym, aby ktokolwiek z zebranych z śmiał się z tej sytuacji...
Bachleda-Curuś co prawda odhaczyła ściankę, na której zdążyła zrobić sobie nawet kilka selfies, ale salę kinową opuściła chwilę po prezentacji aktorów i twórców, nie decydując się na uczestniczenie w seansie.
Jej nietypowe zachowanie i fakt, że na wielu zdjęciach trzyma splecione na brzuchu ręce, zwróciły uwagę tabloidów. Zaczęto nawet spekulować na temat tego, że mama Henry'ego Tadeusza... jest w ciąży.
Domniemania dotyczące błogosławionego stanu aktorka zdementowała jednak w środowym wydaniu "Onet Rano". Przeprowadzająca z nią rozmowę Beata Tadla wprost zapytała, czy możemy jej gratulować.
Złośliwe tabloidy wyhaczyły pewien gest i pytają, czy jest on wymowny, bo Alicja cały czas trzymała się za brzuch... No i co ja mam zrobić? Gratulować czy nie gratulować? - dociekała, wprawiając rozmówczynię w osłupienie, a następnie wywołując u niej reakcję śmiechu:
(...) Nie gratulować. Przynajmniej nie tego, dziękuję bardzo - odpowiedziała rozbawiona.
Przypominamy, że przed dwoma laty Bachleda-Curs zaręczyła się. TYLKO NA PUDELKU: Alicja Bachleda-Curuś potwierdziła zaręczyny i pokazała pierścionek!