Ed Sheeran jest obecnie jednym z najpopularniejszych popowych artystów. Niemalże każdy album 28-letniego Brytyjczyka z miejsca staje się komercyjnym sukcesem, a jego kolejne single przez długie tygodnie okupują światowe listy przebojów. Mimo ogromnej rozpoznawalności muzyk rzadko kiedy publicznie komentuje swoje życie prywatne. Najlepszym na to dowodem są jego zaślubiny z Cherry Seaborn, które utrzymał w całkowitej tajemnicy przed mediami.
Ostatnio wokalista by gościem podcastu "Behind the Medal". Tym razem Sheeran postanowił jednak zrobić wyjątek i w rozmowie opowiedział o swojej nowej miłości do aktywności fizycznej. Gwiazdor przyznał, że przez długie lata raczej unikał regularnych ćwiczeń. Wszystko uległo jednak zmianie, gdy postanowił zerwać z nałogiem.
"Trzy lata temu rzuciłem palenie i wtedy zacząłem ćwiczyć. Uwielbiam to. Zacząłem to robić, ponieważ zdawałem sobie sprawę, że moje płuca są pełne g..na i potrzebowałem je oczyścić." - przyznał.
Ed zdradził, że w ramach codziennego treningu z reguły biega rano przez 45 min. Dla urozmaicenia czasem zdarza mu się też pływać czy ćwiczyć brzuszki. Ostatnimi czasy ceni sobie również jazdę na rowerze.
W pewnym momencie prowadzący podcast zapytał wokalistę, jak udaje mu się utrzymać formę w trasie koncertowej. Okazuje się, że wcale nie jest to najłatwiejsze.
"Podczas trasy muszę naprawdę się wysilić" - wyznał.
Przy okazji Sheeran zdradził, że regularna aktywność fizyczna pomogła mu również zrzucić nieco kilogramów. Podczas trasy koncertowej promującej album "X" muzyk ważył ok. 90-100 kg. Jak przyznał, w wyniku ćwiczeń schudł ponad 20 kg, a jego obecna waga wynosi około 76 kg.
Artysta zdradził, że zdecydowanie najtrudniej jest mu zachować zdrowy tryb życia podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych.
"Kiedy kończysz koncert w Ameryce, dostajesz tackę skrzydełek z kurczaka, siadasz na tyle autobusu, oglądasz "Simpsonów", pijesz kilka butelek wina. Kiedy jednak dzieje się tak każdego dnia, to wszystko się w tobie odkłada" - zauważył.
Sheeran stwierdził jednak, że mimo wszystko stara się nie zapominać o treningach.
"W ostatnich latach grałem większe koncerty, które wymagały więcej przygotowań. Pomiędzy nimi było więc trochę czasu na ćwiczenia. W dodatku, gdziekolwiek pojedziesz, zawsze znajdzie się fajne miejsce do biegania" - przyznał.
Wygląda na to, że artysta naprawdę poważnie traktuje nowe hobby. Planuje nawet rozpocząć przygotowania do startu w maratonie. Ze względu na swoją rozpoznawalność ciężko mu jednak znaleźć odpowiednio spokojne miejsce.
"Na pewno pobiegnę w maratonie (...). Muszę to zrobić w gdzieś, gdzie nie będzie mnie oglądało dużo ludzi. (...) możliwe, że udałoby się w takich miejscach jak Japonia, Chiny albo w innym spokojnym miejscu.
Spodziewaliście się, że muzyk jest amatorem ćwiczeń?
Zobacz również: Hojny Ed Sheeran zabrał żonę na NAJDROŻSZE SUSHI w Londynie