Kilka miesięcy temu Edward Miszczak, po 25 latach pełnienia funkcji dyrektora programowego TVN-u, przeszedł do konkurencyjnej stacji, gdzie przejął stanowisko Niny Terentiew, która natomiast przeszła do rady nadzorczej. Miszczak zaczął nową pracę "z przytupem" i wprowadził ogrom zmian w Polsacie. Znaczna część z nich spotkała się z krytyką widzów. Liczne zwolnienia i nowe programy miały zapewnić większą oglądalność. Wiele wskazuje na to, że cel nie został osiągnięty...
Nowy program Polsatu "Temptation Island Polska" miał być hitem. Jak wyszło? Początkowo emitowany był w środy o godzinie 21:10. Jak podają "Wirtualne media", oglądalność wynosiła wtedy zaledwie 230 tys. widzów, co było poniżej oczekiwanej średniej, dlatego godzinę emisji przesunięto na 23:10. Niestety, taka zmiana spowodowała jeszcze większy spadek liczby widzów, która wynosiła zaledwie 79 tys. Średnia widzów na odcinek wyniosła natomiast 160 tys. Początkowo planowano nakręcenie drugiego sezonu, natomiast biorąc pod uwagę wspomniane wyniki, pracownicy telewizji Polsat zrezygnowali z nakręcenia "Temptation Island Polska 2".
Edward Miszczak ma kłopoty w Polsacie? Nowy program znika z anteny, a inne show traci oglądalność
Coraz gorszą oglądalność ma również nowe, usilnie reklamowane show "The Real Housewives: Żony Warszawy". Premiera programu odbyła się 6 września o godzinie 20:05. Jak podaje portal "Wirtualne Media", pierwsze trzy odcinki obejrzało 367 tys. widzów. Zmiana godziny emisji na 22:00 nie poprawiła wyników, wręcz przeciwnie. Oglądalność kolejnych trzech odcinków uzyskała wynik 217 tys. odbiorców. Średnia liczba wyświetleń wyemitowanych dotąd odcinków (tj. 11.10.2023) wyniosła 292 tys. widzów.
Dla porównania, nadawaną w niemal tym samym paśmie jesienią ub.r. siódmą edycję programu "Hell’s kitchen - piekielna kuchnia" śledziło 580 tys. osób. Przełożyło się to na 4,61 proc. udziału stacji w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 7,86 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 6,39 proc. w grupie 16-59. Show "The Real Housewives. Żony Warszawy" w tym ujęciu stracił 288 tys. widzów - czytamy w serwisie "Wirtualne Media".
Zaskoczeni?