Kilka dni temu Monika Olejnik przyznała, że od jakiegoś czasu walczy z nowotworem piersi. Jeszcze kiedy prawie nikt nie wiedział o jej problemach zdrowotnych, poddała się operacji. Jak sama przyznała, obecnie czuje się dobrze i powoli wraca do sportowych aktywności. Nadal nie może jednak forsować się podczas biegania, a jak wiadomo, to właśnie biegi są jedną z jej ulubionych dyscyplin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edward Miszczak wysłał Monice Olejnik wiadomość
Po tym, jak gwiazda TVN podzieliła się historią swojej choroby, internauci z miejsca zaczęli słać jej słowa wsparcia oraz życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Olejnik nie ukrywa, że taka reakcja bardzo podnosi ją na duchu. Odniosła się do tego w jednym z ostatnich odcinków swojego programu "Kropka nad i".
Dziękuję za ciepło, które do mnie płynie - mówiła na wizji.
W walce z rakiem dziennikarkę wspierają nie tylko widzowie, ale także znajomi, w tym Edward Miszczak. W rozmowie z "Super Expressem" dyrektor programowy Polsatu odniósł się do wieści o stanie zdrowia koleżanki z byłej stacji.
Nic nie mogę powiedzieć. Wysłałem jej życzenia powrotu do zdrowia… Ona jest w takim momencie, że potrzebuje wsparcia, ale też potrzebuje ciszy. Ja myślę, że będzie wszystko dobrze i tego jej życzę - mówił.