Choć koronawirus jest z nami już od niemal dwóch (!) lat, zawsze gdy w grę wchodzi celebryta relacjonujący za pośrednictwem mediów społecznościowych przyjęcie szczepienia, w sekcji komentarzy rozpętuje się istna burza. Nie inaczej było pod środowym wpisem Małgorzaty Rozenek. Celebrytka pochwaliła się fotografią, na której widzimy, jak szczepi się trzecią dawką preparatu przeciwko Covid-19. Pod zdjęciem Rozenek wystosowała apel do antyszczepionkowców.
Szanuję wszystkich ludzi i staram się wszystkich zrozumieć, ale do wszystkich antyszczepionkowców: To wy jesteście po złej stronie mocy. I chociaż moje zdolności do monetyzowania rzeczywistości są legendarne, to za ten post mi nikt nie zapłacił, bo zdrowie jest bezcenne. Nie zapraszam do dyskusji, ale wszystkich serdecznie pozdrawiam. Damy radę - napisała "Perfekcyjna", czym rozwścieczyła nie tylko fanów, ale i niektóre koleżanki z branży. W tym Izabellę Miko, która zdecydowała się... nastraszyć obserwatorów Małgosi zgonami wśród zaczepionych pacjentów.
Zobacz też: Internauci edukują Izabellę Miko STRASZĄCĄ SZCZEPIENIAMI: "Nie rozumiesz działania szczepionek i tyle!"
Dołączyć się do dyskusji postanowiła i naczelna koronasceptyczka i "oświecona mistyczka", Edyta Górniak. Mama Allana pokusiła się o obszerny komentarz, w którym ubolewa nad użytym przez Rozenek zwrotem "po złej stronie mocy":
Małgosiu, skory ty publicznie, to i ja publicznie. Pisząc o kimkolwiek w obecnych czasach, że jest po "złej stronie mocy", w ogólnym pierwszym skojarzeniu dajesz wielu ludziom poczucie Twojego wzgardzenia dla nich, czyli próby poniżenia ich. Bo to kryje się w intencji pod Twoimi słowami - zaczęła, zarzucając żonie Radka pogardę dla innych.
Chęć poczucia przewagi, czy też wyższości nie jest wyrazem szacunku wobec ludzi, o którym zapewniasz w zdaniu sąsiadującym. Szacunek, Małgosiu, to akceptacja, miłość, a także głębokie zrozumienie, że każda dusza ma swoją ścieżkę życia i ma do niej pełne prawo. I to nie podlega ocenie. Nawet Twojej - poucza "ekspertka" w temacie szeroko pojętej duchowości.
Twój wybór nie jest w żadnym stopniu ważniejszy od mojego. Jest sobie równy. I tak po prostu jest, czy to rozumiesz, czy nie. Wewnętrzna niezgoda na to, czyli pycha - nie przynosi szczęścia - kontynuuje, decydują się nawet o wklejenie emotikonu serca i kilku uśmiechniętych buziek.
Pozwolę sobie także zasugerować pewną korektę - moc w istocie nie występuje po złej stronie. Po stronie "zła"/ciemności występuje wyłącznie niemoc. To dlatego wyraża siebie tak głośno. Tak głośno krzyczy, jak mocno się o siebie boi - wyjaśnia.
Na koniec Górniak przedstawiła swoją spiskową teorię rzeczywistości i zakwestionowała sensowność szczepień, sugerując, że zamiast preparatu medycznego mogącego uratować życie, pacjenci przyjmują... sól fizjologiczną.
Moc istnieje tylko w światłości. I takiej mocy życzmy sobie wzajemnie. PS. Sól fizjologiczna nie podnosi odporności skutecznie. Bierz witaminę D, witaminę C i magnez - poradziła "oświecona znawczyni".
Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!