Końcówka roku będzie dla Edyty Górniak bardzo emocjonalna. Piosenkarka, która przeżyła w życiu bardzo dużo zwrotów, tym razem chce sama pokierować nim tak, by odciąć się od negatywnych ludzi i emocji. W tym celu Edi kupiła dom w górach (tym razem polskich), gdzie zamierza się wyciszyć. Chodzi jej głównie o kontakt z naturą.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Edyta Górniak kupiła dom w górach! "Będzie mogła oglądać WYPAS OWIEC"
Przeprowadzka ma wiązać się jednocześnie z radykalną zmianą trybu życia. Gwiazda, która jeszcze niedawno uciekła do Los Angeles przed mężem-kokainistą osadzonym w zakładzie karnym, zapewnia, że teraz potrzebuje wyciszenia i spokojnej stabilizacji. Niebagatelną rolę w tej przemianie odgrywają dla Edyty media społecznościowe, których ma już zwyczajnie dosyć. Górniak zapowiedziała więc, że rezygnuje z portali społecznościowych i... przerzuca się na korespondencję drogą pocztową.
Zobacz: Edyta Górniak KOŃCZY Z INSTAGRAMEM! "Cyfrowy świat jest coraz mniej zgodny z moim duchem"
Okazuje się, że piosenkarka nie rzucała słów na (kolorowy) wiatr. W niedzielę zorganizowała dla fanów ostatni live na Instagramie. Trwał blisko trzy godziny (!) i przeżywał istne oblężenie. Nic dziwnego, bo Edyta była na nim naprawdę odważna. Oprócz filozofowania o życiu w pandemii, podtrzymała wcześniejszą deklarację: rezygnuje z internetu, a fani mogą się z nią kontaktować jedynie za pośrednictwem specjalnie założonej (i zamkniętej!) grupy. Zostały jeszcze tradycyjne listy, które Edyta chce wysyłać wielbicielom na ich prywatne adresy. W tym celu można zostawić jej dane na mailu loveletters@edytagorniak.com.
Przewidując różne zmiany na świecie, ja gdzieś przeczuwam, że ten internet może być mocno ograniczony, tak jak w innych krajach. Żebyście się nie zlękli, że tracimy siebie, to będę miała skrzynkę, gdzie będę miała wasze adresy korespondencyjne. (...) Nie wiem, kiedy się zobaczymy tak jak teraz, ale cały czas jesteście w moim sercu - powiedziała.
Fani byli przerażeni perspektywą utraty kontaktu z gwiazdą, więc zaczęli szturmować jej transmisję. Jakby tego było mało, Edyta podała podczaś live'a swój numer komórkowy (668 333 333) i zachęciła do wykonywania telefonów. Sama odebrała tylko trzy, bo nie była w stanie porozmawiać ze wszystkimi. Wszystkich fanów Edyty uspokajamy: owszem, ogranicza internet, ale wciąż będzie aktywna na Instagramie, a może nawet i w telewizji.
Mój kanał jest zamknięty i pozostanie zamknięty. Już nikt więcej nie dołączy. To jest ta określona grupa, która się określiła. Więcej osób nie dochodzi. Ja tego Instagrama nie kasuję. Nadal będziecie mieli do niego dostęp, będziecie mogli korzystać z różnych rzeczy. Możecie wracać do czegoś, rozpoznawać od nowa. (...) Będę za wami tęsknić bardzo, ale ja się z wami nie rozstaję, bo ja mam was w sercu. Wszystko robię od rana do wieczora dla was. Teraz potrzebuję czasu dla siebie. Instagram będzie w rękach mojej asystentki - zadeklarowała. Przyszły zapytania o spotkania świąteczne, a nawet sylwestrowe. Nie wyobrażam sobie, jakby to miało wyglądać, ale nadal rozważam różne zaproszenia. Nadal będę aktywna zawodowo. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to do końca roku jeszcze kilka razy będę mogła się do was uśmiechnąć z ekranów telewizji.
Edyta przypomniała także fanom, by zwracali uwagę na stronę duchową. Jej zdaniem świat jest obecnie w przełomowym momencie, w którym musimy zwrócić się w stronę Boga, nie zaś szatana. Inaczej - "zostaną same cyborgi".
Teraz szatan ma ucztę. Jeżeli człowiek nie przypomni sobie teraz, kim jest Bóg, to człowiek przestanie istnieć. Zostaną same cyborgi. Więc proszę was o to. Nie rozglądajcie się na to, co się dzieje dookoła. Bo w głowie i w sercu jest niezwykły, przepiękny świat. Pan Bóg świadomie dozwolił tego, co się dzieje, bo tak mocno ludzie odwrócili się od duchowości, tak się jej wstydzą, nie rozpoznają, wyrzekli się jej. To, że szatan doszedł do głosu tak mocno na świecie, to jeśli ludzie teraz nie zwrócą się do Boga, to być może nie będą już mieli takiej szansy. Nie wiem... Bóg jest miłością - mówiła.
Będziecie tęsknić za transmisjami Edyty na Instagramie?