Edyta Górniak nie szasta radiowymi hitami, ale dzięki wybitnym umiejętnościom autokreacji i wzbudzaniu wokół siebie zainteresowania, od lat uchodzi za jedną z największych gwiazd polskiej estrady. Jak na prawdziwą diwę przystało, piosenkarka często subtelnie wbija szpile mniej doświadczonym kolegom i koleżankom z branży, zaznaczając przy okazji swoją wyższość.
Do jednej z zabawnych sytuacji doszło podczas eliminacji do konkursu Eurowizji w 2016 roku, na których Edi mierzyła się z Michałem Szpakiem. Wokalista wygrał plebiscyt i dostał szansę reprezentowania naszego raju na arenie międzynarodowej, co jak pamiętamy, całkiem dobrze mu wyszło. Zaraz po ogłoszeniu wyników "życzliwa" Górniak udzieliła wywiadu, w którym wypadło jej z głowy imię i nazwisko zwycięzcy eliminacji...
Chimeryczna artystka jest teraz zmuszona do bliskiej współpracy ze Szpakiem ponieważ oboje są trenerami w najnowszej edycji programu The Voice. Niesnaski zostały jednak zażegnane. W rozmowie z Pudelkiem Edi przyznała, że już wie, kim jest Szpak i coraz lepiej go poznaje. O dziwo dogaduje się z nim lepiej, niż mogłaby przypuszczać...
Zobaczcie wideo!