Edyta Górniak kończy dziś 50 lat. Jubilatka, o której ostatnio jest głośno w związku z oryginalnymi poglądami na temat kondycji świata i ludzi, rozmawiała z Mateuszem Szymkowiakiem z "Pytania na Śniadanie". Podczas urodzinowej pogawędki pojawił się wątek byłych partnerów 50-latki.
Lista ekspartnerów Górniak jest spora. Wokalistka spotykała się między innymi z Dariuszem Kordkiem, Piotrem Gembarowskim, Piotrem Kraśko oraz z Robertem Kozyrą. Po rozpadzie małżeństwa z Dariuszem Krupą piosenkarka przez cztery lata była związana z adwokatem, Piotrem Schrammem. I mimo że ich drogi rozeszły się, a Edyta była później w nowych relacjach, to właśnie związek z Piotrem uznaje dziś za najlepszy, jaki udało się jej stworzyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Górniak niejednokrotnie wychwalała adwokata za jego klasę i podejście do relacji. W rozmowie z Szymkowiakiem ponownie wróciła do okresu między 2010 a 2014 rokiem, gdy była dziewczyną Schramma.
Najbardziej lubiłam dzielić czas swojego życia z Piotrem Schrammem. Byliśmy cztery lata w relacji i to był chyba najnormalniejszy, najspokojniejszy związek, miał największą głębię i sens - powiedziała.
Górniak docenia, że jej ekschłopak nie starał się jej zmieniać. Fakt, że Schramm wspierał ją w "walkach", Edi uznaje za jeden z najważniejszych powodów, dla których tamta relacja była tak udana.
Piotr był taką osobą, która nigdy nie chciała niczego zmieniać we mnie. Wspierał mnie w tym rozwoju, w różnych walkach w taki sposób, żeby się nie narzucać. To była chyba jedyna taka szlachetna relacja - podsumowała.
Przypomnijmy, że Piotr Schramm był jedną z nielicznych osób, które dopingowały Edytę, gdy ta podczas pandemii głosiła hasła antyszczepionkowe i zaczynała rozpowszechniać swoje tezy na temat przemian, jakim podlega świat. Sam Schramm nie ukrywał w tym czasie, że jest mu po drodze z teoriami głoszonymi przez piosenkarkę.
Wracając do urodzinowego wywiadu - w rozmowie z redaktorem "PnŚ" Górniak nie chciała poruszać tematu małżeństwa z Dariuszem Krupą. Stwierdziła jedynie, że rozwód nie jest tematem odpowiednim na urodzinowe wspominki.