Trwa ładowanie...
Przejdź na
KAS
|

Edyta Górniak STAJE W OBRONIE Ewy Krawczyk: "To bardzo NIEZGRABNE, że musi zmagać się z DODATKOWYMI RZECZAMI..."

302
Podziel się:

Jedyny syn Krzysztofa Krawczyka jest w trudnej sytuacji życiowej. Jeszcze do niedawna liczył na alimenty od ojca, ale nieoczekiwana śmierć artysty pogrzebała te nadzieje. Aktualne trwa jego spór z wdową po zmarłym piosenkarzu. W sprawie wypowiedziała się Edyta Górniak.

Edyta Górniak STAJE W OBRONIE Ewy Krawczyk: "To bardzo NIEZGRABNE, że musi zmagać się z DODATKOWYMI RZECZAMI..."
Edyta Górniak STAJE W OBRONIE Ewy Krawczyk (East News)

Krzysztof Krawczyk junior to jedyny syn zmarłego Krzysztofa Krawczyka. Mężczyzna również zajmuje się muzyką, lecz od dziecka boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Cierpi bowiem na padaczkę, która jest skutkiem wypadku drogowego, do którego doszło pod koniec lat 80

Syn popularnego wokalisty nie ma własnego mieszkania, a utrzymuje się głównie z renty inwalidzkiej, choć mimo to starał się być samodzielny finansowo. Z powodu pandemii koronawirusa stracił niestety pracę. Na początku marca wstąpił na drogę sądową o alimenty od ojca. Nieoczekiwana śmierć muzyka spowodowała jednak umorzenie sprawy.

Od kilku tygodni na łamach mediów rozgrywa się spór Ewy Krawczyk z Krzysztofem Krawczykiem juniorem. Zgodnie z ostatnią wolą artysty cały majątek dziedziczy jego żona, a syn nie został uwzględniony w testamencie. Każda ze stron za pośrednictwem mediów przedstawia swoje racje, a opinia publiczna z łatwością feruje wyrok

Głos na temat rodzinnego konfliktu Krawczyków zabrała teraz Edyta Górniak.

Mamy takie stereotypowe podejście, że jeśli ktoś jest związany rodzinnością w znaczeniu nie duchowym, tylko biologicznym, to jemu się wszystko należy, wszystko mu wolno - powiedziała w rozmowie z "Faktem".

Górniak podczas rozmowy zastanawiała się, dlaczego Krzysztofowi juniorowi ma należeć się część majątku, skoro nie miał kontaktu ze znanym ojcem...

Rozumiem z tych fragmentów (materiał TVN-u poświęcony Krzysztofowi Krawczykowi juniora - przyp. red.), że syn Krzysztofa nie miał dobrych relacji z ojcem i na odwrót, Krzysiu ze swoim synem. Więc jeśli nie był obecny w jego życiu, a teraz jest w gotowości przejąć część majątku, to jest to takie bardzo popularne podejście i zawsze szokujące dla mnie, no bo dlaczego? - zapytała wokalistka.

W dalszej części swojej wypowiedzi Górniak zdecydowanie stanęła już po stronie wdowy.

To jest bardzo trudne i niezgrabne, że w takim momencie, kiedy pani Ewa nagle zostaje bez ukochanego męża, musi się zmagać z dodatkowymi rzeczami - dodała.

Zobacz także: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Gwiazdy
KOMENTARZE
(302)
WYRÓŻNIONE
123
3 lata temu
Bardzo niezgrabne jest ,że Pani Ewa nie chce się dzielić majątkiem z synem Pana Krzysztofa
........
3 lata temu
Obie warte siebie
Pol
3 lata temu
Ewa to zła kobieta jest
Ojj
3 lata temu
Odezwala sie ta co ojcu nie daje widywac syna
Ala
3 lata temu
Beznadziejna
NAJNOWSZE KOMENTARZE (302)
Ann
3 lata temu
Edzia się wkurzyła tylko o Alanku można mówić w kontekście syna!
Eni
3 lata temu
Bardzo byn sobie życzyła aby Pani Edyta nie wypowiadała się już nigdy więcej o kwestiach o których jak widac nie ma żadnego pojęcia i nie jest w nich autorytetem moralnym . Sama przez lata miała konflikt i nie utrzymawała kontaktu z rodziną, zamiast tego opowiadała niestworzone historie rodzinne i o swoich partnerach czy związkach. Niech się zajmie tym co potrafi najlepiej czyli śpiewaniem a nie plotkowaniem o innych i wtrącaniem się w czyjeś sprawy. Syn jest synem i zawsze bedzie mu się należał zachowek po ojcu i żadna pazerna i zazdrosna macocha tego nire zmieni. Dziecko zawsze będzie dzieckiem i rodzice powinni byc za nim bez względu na wszytsko nikt nie jest idealny, a on nie doświadczył ani miłości ani opieki rodzicielskiej.
wwww
3 lata temu
Synowi należy się zachowek, a już wcześniej należały mu się pieniądze za to, że Krawczyk spowodował wypadek w wyniku którego syn doznał obrażeń mających negatywny wpływ na resztę jego życia. Krawczyk był winny wypadkowi i nawet sam opowiadał, że w trakcie jazdy odmawiał różaniec w intencji tego, by nie zasnąć, kiedy zrobił się bardzo senny. Można dostrzec fanatyzm religijny, który odbierał temu człowiekowi racjonalne rozumowanie. Można wierzyć w Boga, ale zachować jasny umysł, ale w przypadku tego pana często miało miejsce odpływanie myślami i odrywanie się od rzeczywistości. Został ukarany za swoją głupotę bardzo szybko, bo pomimo modłów zasnął za kierownicą, ale niestety syn też ucierpiał, a Krawczyka to wydarzenie nie nauczyło, by kierował się rozumem, a nie uczuciami. Nie mam dobrego zdania o tym człowieku. Niewolnik swojego popędu seksualnego, a religia była tak jakby jego opium i przynosiła mu doznania jakby narkotyczne.
hmmm
3 lata temu
Krawczyk powodując wypadek samochodowy spowodował trwałe zmiany w mózgu syna i syn nie mógł żyć normalnie jak rówieśnicy. Synowi należy się nawet więcej niż należałoby się zdrowym dzieciom.
Karo
3 lata temu
Edzia uczy sie nie oceniac,ale wciaz komentuje
Gość
3 lata temu
Powiedziała co wiedziała ....
Maria
3 lata temu
Ma rację
Gosc
3 lata temu
Czyżby chciała śpiewać piosenki krawczyka,,,kasa nie śmierdzi,,,,,,nawiasem to zapis w testamencie dla juniora to taki skrót myslowy,,,chodzi o to że kk przez nawet 18 lat życia juniora razem z macocha zrobili. Mu piekło na ziemi,a po 18 zostawili go niepełnosprawnego bez żadnej rodzicielskiej pomocy,,,to są potwory w ludzkiej skórze,,,i ten zakłamany państwowy pogrzeb,,,,tu nie chodzi o zapis w testamencie,,,tu chodzi jak pogardzili krawczykowie juniorem
ela
3 lata temu
edycie cos w glowie sie pomieszalo to zona nie dopuszczala syna chory syn przezojca a on taki katolik gdzie milosierdzie/
gość
3 lata temu
Obie warte siebie Górnik przez większość życia nie interesowała się swoją matką.
Pani60plus
3 lata temu
Jest synem i mu się należy po ojcu.
Violka
3 lata temu
Syn Krawczyka został inwalidą z winy ojca, który spowodował wypadek i opieka ojca należała mu się ,jak psu buda. A wdowa robiła wszystko, by ograniczyć kontakty najstarszego syna z ojcem. Troczę przyzwoitości pani Górniak pani zalecam i szerszy ogląd na tą sprawę.
Arabela
3 lata temu
Pani Górniak niech się douczy czym jest zachowek, oraz dziedziczenie ustawowe, testamentowe, a potem zabiera głos. Kosmitka co opowiada o Eurowizji sprzed 20 lat i o swoich gachach i tylko tym zyje.
Carpe Diem
3 lata temu
Pani Edyto - ależ syn Junior chciał mieć kontakt z ojcem, ale macocha nie chciała i utrudniała. A syn Junior jak widać niestety nie ma siły przebicia.
...
Następna strona