Życie uczuciowe Edyty Herbuś jest dość burzliwe. Przed laty jej wielką miłością był tancerz Tomas Barański, z którym zna się od dzieciństwa. Ich związek trwał aż 12 lat. Pomimo rozstania pozostali w bliskich relacjach, czym Edyta często się chwali.
Zobacz: 11-letnia Herbuś w tańcu z…Tomkiem Barańskim. "Byłam po raz pierwszy zakochana, nie tylko w tańcu"
Tancerka była też przez sześć w związku z Mariuszem Trelińskim, który nauczył ją "odczuwać głębiej", ale potem niestety znalazł sobie nową "muzę". Po rozstaniu Herbuś wybrała się w długą podróż po Ameryce Środkowej i praktykowała medytację. Gdy wróciła, zaczęła się spotykać z byłym partnerem Doroty Gardias, Piotrem Bukowieckim.
Plotkowano, że ten związek także nie przetrwa, bo Bukowiecki miał opinię niestałego w uczuciach. Edyta jednak zaryzykowała i chyba jej się to opłaciło, bo jest z Piotrem do dziś.
Ostatnio Herbuś obchodziła 41. urodziny. Na hucznej imprezie bawili się zarówno jej obecny, jak i były partner. Celebrytka pochwaliła się zdjęciami na Instagramie.
Dziękuję za wszystkich wspaniałych ludzi, którzy mnie otaczają. (...) Mimo tak intensywnego czasu i wielu nowych obowiązków moi najbliżsi znaleźli jeszcze energię i chęci, by zorganizować dla mnie wspaniałą urodzinową niespodziankę.
Jestem za to szalenie wdzięczna. Życzę każdemu takiego ukochania. Pamiętajmy, jak ważne jest, by pozwalać sobie też na chwile radości. Aby dawać z siebie tak dużo, potrzebujemy też otworzyć serce na przyjmowanie. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Niech ta miłość się rozprzestrzenia - napisała.
Na zdjęciach widzimy Edytę szalejącą na parkiecie z Tomaszem Barańskim oraz wymieniającą czułości z Piotrem Bukowieckim.
Myślicie, że panowie szczerze się polubili?
Zobacz też: Edyta Herbuś chwali się zdjęciem z Tomaszem Barańskim: "Sentymentalna podróż w czasie" (FOTO)