Edyta Pazura należy do grona tych osób, które małżeństwo ze znaną osobą przekuły w biznes. 36-latka, która przed poznaniem Cezarego Pazury, nie była osobą publiczną, dziś spełnia się nie tylko w roli agentki męża, ale i właścicielki marki perfumeryjnej oraz influencerki. Ostatnio zaczęła też działać w branży podróżniczej. Wraz z ojcem swoich dzieci wpadła bowiem na pomysł, by organizować zagraniczne wyjazdy.
W swoich social mediach Edyta Pazura najczęściej promuje własną firmę. Jej instagramowy profil w związku z tym pęka w szwach od zdjęć i nagrań z flakonikami perfum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Pazura dzieli się gorzką refelskją
Z ostatniej publikacji ukochanej Czarka można wywnioskować, że brak reklam produktów innych marek może nie być do końca jej świadomym wyborem. Celebrytka zdaje się mieć żal (prawdopodobnie) do reklamodawców, którzy "przypominają" sobie o niej raz od wielkiego dzwonu.
Uwielbiam, jak wszyscy sobie przypominają o moim istnieniu przed świętami, jak coś chcą ode mnie lub mam coś pokazać u siebie na Instagramie... - napisała gorzko we wtorek na Instastories.
Współczujecie Edycie instagramowych problemów?
Zobacz też: Edyta Pazura żali się, że przez związek z młodszą Cezary nie dostawał pracy: "Było mi BARDZO CIĘŻKO"