Edyta Pazura uchodzi za jedną z popularniejszych celebrytek w kraju. Właścicielka internetowej perfumerii zyskała popularność, wiążąc się z Cezarym Pazurą. Gwiazdor do dziś ochoczo wspomina moment, gdy poznał ukochaną podczas podróży pociągiem. Jego przyszła żona pracowała wówczas w WARS-ie. Przypomnijmy, że zakochani stanęli na ślubnym kobiercu w 2009 roku. Wtedy wielu "fanów" wróżyło im rychłe zakończenie miłosnej relacji. Dziś Pazurowie są niemal nierozłączni, a kulisami romantycznego życia chętnie dzielą się w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Pazura o zakończeniu znajomości z Agatą Rubik
W minioną sobotę ukazał się najnowszy wywiad z Edytą Pazurą. W rozmowie z reporterem "Vivy!" celebrytka przyznała m.in, że choć z mężem mają "wielu przyjaciół", to z premedytacją stronią od zawierania znajomości z przedstawicielami show-biznesu.
My w ogóle nie mamy znajomych z show-biznesu tak naprawdę (...). Ja na początku, jak się przeprowadziłam do Warszawy, miałam taką znajomość show-biznesową, która mi wyszła bokiem i jakoś się zraziłam - wyznała.
Reporter próbował dowiedzieć się, którą celebrytkę ma na myśli Pazura. 36-latka początkowo zachęciła fanów do przeprowadzenia internetowego śledztwa. Po chwili ujawniła jednak, że miała na myśli ukochaną Piotra Rubika. Padły wówczas dość gorzkie słowa.
To było takie dosyć głośne, że się trzymałyśmy z Agatą Rubik przez jakiś czas i później to się niefajnie skończyło, przede wszystkim dla mnie, więc jestem zrażona tym, co się stało. Show-biznes show-biznesem, ale pewnych rzeczy nie załatwia się przez Instagram, tylko się dzwoni. A jak ktoś próbuje ze mną załatwić coś przez Instagram, to dochodzę do wniosku, że to nie jest dobra znajomość i nie jest warta mojej uwagi. Ale zawsze myślę, że lepiej jest coś zakończyć szybko (...). Nie jestem mściwa, tylko zamykam pewne drzwi. Wiem, że jak się jedne drzwi zamyka, to później pojawiają się kolejne - podkreśliła.
Co się wydarzyło między Edytą Pazurą i Agatą Rubik?
Przypomnijmy, że konflikt Edyty i Agaty sięga końcówki 2020 roku. Wówczas, w związku z pandemią, wprowadzono kolejne obostrzenia. Bardzo źle zareagowała na nie właśnie żona Piotra Rubika, która mówiła w sieci o tym, że "nastąpiła totalna dezorganizacja jej życia", a z powodu zamkniętych szkół "jest wykończona". Krótko później Pazura, mama trójki dzieci, wbiła szpilę narzekającym "koleżankom" z branży, pisząc, że "zamknęli im Vitkaca i nie miały dokąd uciec z chałupy". Wkrótce Rubik odbiła na Instagramie piłeczkę, twierdząc, że "żeby być naprawdę złośliwym, to trzeba być inteligentnym". Odniosła się też bezpośrednio do wypowiedzi ukochanej Cezarego Pazury.
Słabo to tylko wyszło. Nie podejrzewałabym Edyty o złe intencje. Myślę, że sobie to po prostu źle zaplanowała w tym swoim planerze - pisała z przekąsem w 2020 roku.
ZOBACZ TEŻ: Edyta Pazura żali się, że przez związek z młodszą Cezary nie dostawał pracy: "Było mi BARDZO CIĘŻKO"