TVN-owska specjalistka od "hejterów", Edyta Pazura, ostatnio dosyć często podkreśla to, że osiągnęła w życiu wiele sukcesów. Przede wszystkim chwali się tym, że jest dobrą żoną i matką. Ma również "wiele dyplomów w teczce".
Przypomnijmy: Pazura: "Mam wiele sukcesów, mam wiele dyplomów. Jestem matką dwójki dzieci, jestem dobrą żoną"
Nie ze względu na te dyplomy, ale małżeństwo ze starszym aktorem, jest często zapraszana do TVN-u. Stała się specjalistką w wielu dziedzinach. Krytykowała też wpuszczanie do mediów "zwykłych ludzi". Zobacz: Edyta Pazura o "hejcie": "Za bardzo wpuściliśmy ludzi do świata mediów!"
Jestem silną kobietą, ale nie wyzbyłam się wrażliwości - zapewnia. Byłam ostatnim dzieckiem, czwartą dziewczynką, mam trzech starszych braci, byłam takim rodzynkiem, więc byłam mocno rozpieszczana. Kiedy w wieku 19 lat weszłam w taki świat dosyć ciężki, bo show biznes jest ciężkim światem, to dostałam po głowie. To jest też bardzo ważne, że nie stałam się zimną kobietą bez uczuć. Staram się więc rozdzielić ten świat ciężki, zawistny od tego, że jestem jednak żoną i matką.
Dobrze też, że nie zdążyła wyzbyć się skromności.
Źródło: Newseria Lifestyle