Na plotkarskich portalach wciąż nie milkną echa zorganizowanego w tajemnicy wesela Rafała Zawieruchy, który przysiągł miłość aż po grób swej wybrance Beacie Wiśnickiej. Wśród licznie przybyłych gości znanych z pierwszych stron gazet znaleźli się też i Pazurowie - Cezary i Edyta. W czerwonej mini żona Czarka robiła na parkiecie prawdziwą furorę. Niestety część internautów nie podzielała entuzjazmu odnośnie weselnej kreacji.
Po tym, jak Edyta podzieliła się na Instagramie nagraniami z wesela, pewna internautka postanowiła poinformować ją, że sukienka - choć niewątpliwie urocza - mogłaby być nieco skromniejsza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ślicznie Pani wygląda, ale ta sukienka to mogła być dłuższa - czytamy w prywatnej wiadomości, którą Edyta podzieliła się ze swoimi obserwatorami na InstaStories.
Próba wyperswadowania kusych miniówek zadziałała na Pazurę niczym płachta na byka. Celebrytka w mig zadeklarowała w publicznej odpowiedzi, że mało ją obchodzi opinia osób trzecich, jako że dawno już osiągnęła pełnoletność.
Chciałam przypomnieć, że mam ponad 18 lat i lubię się ubierać tak, jak mi się podoba.
Przypomnijmy: Edyta Pazura żali się na Instagramie, że skrzyczał ją inny kierowca: "Tego jeszcze nie grali!"