Edyta i Cezary Pazurowie w ostatnich miesiącach nie stronili od zagranicznych podróży. W czerwcu małżonkowie wybrali się do Włoch, niedawno wraz z trójką pociech ruszyli zaś do USA, gdzie odwiedzili słoneczne Los Angeles, San Francisco oraz Wielki Kanion. Niestety podczas rodzinnego wypoczynku w USA para przeżyła także chwile grozy. Gdy na lotnisku w LA walizka Czarka zwróciła uwagę psa patrolującego, przerażona Edyta miała już przed oczami wizję samotnego macierzyństwa. Na szczęście ostatecznie okazało się, że psa zachęciły po prostu... kabanosy w walizce.
Przypomnijmy: Edyta Pazura opisuje chwile grozy na lotnisku w LA: "Zaczęłam się zastanawiać, jak będę wychowywać dzieci W POJEDYNKĘ"
W miniony czwartek Pazurowie - podobnie jak wielu Polaków - wraz z dziećmi powitali nowy rok szkolny. Zaledwie kilka dni później małżonkowie postanowili zafundować sobie kolejną podróż. W sobotę Edyta Pazura pochwaliła się w sieci, iż właśnie ponownie zawitała do Włoch, publikując na Instagramie nagranie z ujęciami z urlopu. Okazuje się jednak, że tym razem celebrytka i Cezary Pazura wyprawili się za granicę tylko we dwoje, zostawiając trójkę dzieci w domu.
W niedzielę Edyta opublikowała na Instagramie kolejny wpis z wyprawy. Celebrytka zaprezentowała obserwatorom fotografię, na której wyleguje się w kostiumie na plaży i przy okazji opowiedziała nieco o wakacjach bez pociech. Jak zdradziła, wraz z Czarkiem dbają o to, by od czasu do czasu wygospodarować kilka dni tylko dla siebie. Początkowo nie było im jednak łatwo.
Rzutem na taśmę udało nam się wymknąć z domu na parę dni. I od kilku lat bardzo mocno dbamy o to, aby pobyć ze sobą tylko we dwoje… Dzień, dwa, a raz nawet udało się uciec na cały tydzień. Kiedy wyjechaliśmy po raz pierwszy, było nam bardzo dziwnie. Czuliśmy się obco i byliśmy nieco skołowani, gdy okazało się, że nikt nie kłóci się o miejsce w szafie, łóżko przy toalecie oraz czyje w tym momencie jest powietrze, którym właśnie wszyscy oddychamy - wspominała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Edyta i Cezary Pazurowie podbijają Los Angeles: taneczne pląsy, wyrzeźbiony tors Czarka... (ZDJĘCIA)
W swoim wpisie Edyta podkreśliła jednak, że z czasem wraz z Czarkiem odnaleźli się na wakacjach tylko we dwoje i dziś wyjątkowo doceniają chwile odpoczynku od domowych obowiązków. Celebrytka za nic ma też sobie złośliwe pytania dotyczące wypoczynku bez dzieci.
Później było już tylko lepiej, aż w końcu zaczęliśmy doceniać każdą minutę razem, bo te urlopy od domowych obowiązków (jak się okazało) szybko mijały. Później też zrozumiałam, że cisza to jedna z najpiękniejszych rozmów. I zawsze te podskórnie złośliwe pytania. "Jak to? Dzieci same zostały? Tak bez mamy i taty?". Odpowiadam: "TAK" - dodała.
Na InstaStories Edyta postanowiła pokazać, jak wraz z Czarkiem spędzają urlop bez pociech. W niedzielę celebrytka rozpoczęła dzień od porannej kawki z widokiem, następnie w towarzystwie męża wyruszyła zaś na poszukiwania "swojego miejsca na świecie". Niedługo później Pazura zaprezentowała obserwatorom ujęcia z samochodowej podróży - pokazując m.in. Cezarego za kierownicą kabrioletu. Wkrótce para zmieniła środek transportu, przesiadając się na skutery. Edyta opublikowała także na InstaStories kilka zdjęć przedstawiających malowniczą panoramę włoskiego wybrzeża. Cezary pochwalił się zaś wspólnym zdjęciem z żoną.
Miłej niedzieli, Ptaszki - napisał aktor, dodając do fotografii hasztagi "we dwoje" oraz "bez retuszu".
Zobaczcie, jak Edyta i Cezary Pazurowie wypoczywają we Włoszech.