Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Edyta Pazura wspomina medialne początki związku z Cezarym: "Byłam kreowana na "czarny charakter" i "KRETYNKĘ Z PKP""

299
Podziel się:

W ramach serii pytań i odpowiedzi Edyta Pazura otworzyła się przed instagramową społecznością w temacie pewności siebie, której przed laty bardzo jej brakowało. Małżonka Cezarego przyznała, że miało to związek z krzywdzącą łatką, która została jej przypięta.

Edyta Pazura wspomina medialne początki związku z Cezarym: "Byłam kreowana na "czarny charakter" i "KRETYNKĘ Z PKP""
Edyta Pazura wspomina medialną nagonkę (AKPA)

Od pamiętnego spotkania Edyty Pazury (niegdyś Zając) z Cezarym Pazurą, do którego doszło w pociągu relacji Kraków-Warszawa, minie w tym roku 18 lat. W tym czasie celebrytce udało się znaleźć sposób na siebie i rozwinąć skrzydła: nie dość, że została menadżerką Czarka, to jeszcze para się influencerstwem i stworzyła autorską markę perfum.

Z biegiem lat Cezaremu i Edycie udało się udowodnić wszystkim niedowiarkom, że połączyło ich coś znacznie głębszego niż tylko przelotny romans. Para wychowuje dziś gromadkę dzieci, a rodzinnym szczęściem ochoczo chwalą się w social mediach. Warto jednak przypomnieć, że gdy przed laty gwiazdor w atmosferze skandalu ciągnął na salony młodszą od siebie o ćwierć wieku partnerkę, mało kto wróżył ich związkowi świetlaną przyszłość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Edyta i Cezary Pazurowie o wspólnej pracy i randkowaniu. Potrafią znaleźć czas dla siebie?

Początki małżonków do łatwych bynajmniej nie należały, a wszystko przez medialną nagonkę, z którą przyszło im się zmierzyć. W najnowszej serii pytań i odpowiedzi Edyta wróciła pamięcią do tamtych czasów, przyznając, że gdy stawiała pierwsze kroki w show biznesie miała poważne opory przed rozwinięciem skrzydeł. Jak wyjawiła jednej z obserwujących, dopiero z biegiem lat uzbroiła się w twardszą skórę i uwierzyła w siebie.

Czy zawsze byłaś pewna siebie i wiedziałaś, co chcesz osiągnąć? - brzmiało pytanie.

Zawsze byłam ambitna - to na pewno, ale brakowało mi pewności siebie, bo przez pierwsze lata bycia z moim mężem byłam kreowana na ten "czarny charakter" i "kretynkę z PKP", co (bądźmy szczerzy) nie ułatwia budowania pewności siebie - napisała.

Przy okazji celebrytka podzieliła się światłą radą, którą wzięła sobie do serca.

W końcu usłyszałam jedną, bardzo mądrą rzecz, która naprawdę ułatwiła mi życie i wiarę w siebie. "Jeżeli ktoś ma problem z tobą, to jest jego problem, a nie twój".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(299)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Agata
miesiąc temu
No ale czym się pani zajmuje zawodowo???
FANTOMA$
miesiąc temu
Dziewoja z Pendolino😂
Pau
miesiąc temu
Ah i te złote myśli :D jak to ostatnio brzmi viralowe powiedzonko, które można idealnie używać kiedy te celebrytki nie wiedzą co mówią: jeżeli przejmujesz się opinią innych, to pamiętaj że to ich opinia, a nie Twoje zdanie na ich temat XD
Beckenvauer
miesiąc temu
Ale tą mordeczkę miała jak z pkp cargo a teraz to conajmniej intercity
Real
miesiąc temu
Kreowana? Czyżby?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Mareczek789
miesiąc temu
Znowu ona... Litości. Wszyscy znamy tę historię. Może niech ona pójdzie do pracy, a nie tylko wspomina przygodę w pociągu.
XYZ
miesiąc temu
Jeśli spełnieniem jej ambicji było małżeństwo z podstarzałym komediantem, to cieszę się, że jej się powiodło.
Antek Akordeo...
miesiąc temu
Największa metamorfoza w show - biznesie, choć pani jest nadal tylko żoną swego męża.
Guvik
miesiąc temu
Dalej nią jeste
Kulkaq
miesiąc temu
Czarnym charakterem jest Cezary. Porzucił kobietę która zrezygnowała z posiadania dzieci aby pomóc wtvhowac mu jego A później wziął nastolatkę i zmajstrował sobie kolejne dzieci. W życiu nie związałabym się z taki. Niestabilnym chłopem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (299)
Ewa
4 tyg. temu
Nie lubię jej
TakUwazam
4 tyg. temu
Ta dziewczyna, mimo że jej nie znam, naprawdę nie budzi mojej sympatii. Zadufana w sobie i przekonana o swojej wyjątkowości w zasadzie bez żadnego powodu.
gienek
4 tyg. temu
"Bezpieczna i skuteczna"
gosc
4 tyg. temu
Nie trzeba komentowac, wytarczy spojrzec na zdjecie w czerwonej kutreczce - ono mowi wszystko... hahahaha
adek
4 tyg. temu
Kobieta przynajmniej może być w 100% pewna, że ożenił się z nią dla jej charakteru i szczerze ją kocha, a nie dla wyglądu.
hihihi
4 tyg. temu
Mówcie co chcecie, ale ona musi być za................... z charakteru:)
PKP fan
miesiąc temu
Chodzę z nią na siłownię. Mijamy się w szatni. Nigdy, ale to nigdy nie powie “dzień dobry” ani “dowidzenia” ona jest ponad to. Klasy ani wychowania mąż jej nie wbił przez …… do głowy.
Nik
miesiąc temu
O matko - Edytka pisze nieudaczne PR komcie - ale jaja 😂😂😂
Ewa
miesiąc temu
To nie była kreacja to była prawda
Xyzzz
miesiąc temu
Niestety nadal poza ten schemat nie wyszła. Weronice nikt nie wytykał jej wcześniejszej profesji. Ciekawe dlaczego?
Dyrektor Prog...
miesiąc temu
Edytka, tyle lat, a ty nic się nie zmieniłaś ;)
Nelko
miesiąc temu
Hehehe
Srub8
miesiąc temu
Te zdjecia:DDD ta twarz, te zęby, szok.
przerażające
miesiąc temu
Chyba nie ma drugiej takiej kobiety w tym kraju, której tak nienawidziłyby harpie z pudla. To jakiś fenomen jest. Jej mężowi tylko czasem się obrywa, ale harpie - gdyby mogły - zadźgałyby ją z zawiści.
...
Następna strona