Po związaniu się z Cezarym Pazurą Edyta Pazura z domu Zając poczuła wiatr w żaglach. Została menedżerką ambitnego męża, prowadzi bloga i konto na Instagramie, a ostatnio nawet wypuściła własną linię ubrań. Co ważne, ma też za sobą pierwsze próby pisarskie. Chociaż preferuje pisanie instapamiętnika, zdarza się też, że zapuści się w lirykę: Edyta Pazura napisała "ODĘ DO D*PY". Ma talent?
Dzięki otwartości i talentowi literackiemu Edyty wiemy, co rodzina Pazurów jada na obiady, gdzie wypoczywa i w jakich konfiguracjach karmi dzieci: Edyta Pazura karmi dziecko piersią w muzeum. Fanki: "Cyca trzeba wyciągnąć w różnych okolicznościach"
Amelka i Antek są częstymi bohaterami tekstów mamy. Ostatnio Pazurowie obchodzili dziewiąte urodziny syna, "jedynego dziedzica" Czarka, więc Edyta postanowiła opisać obserwującym, jak wyglądało przyjście na świat chłopca. Z typową dla siebie beztroską napisała, że wody odeszły jej, gdy kupiła dywany. Wcześniej zamówiła jeszcze grzybową.
Pewnego, pięknego dnia lipca, siedziałam na obiedzie we włoskiej restauracji wraz z całą moją familią. Dzień był upalny, a dokładnie chwile wcześniej kupowałam dywany oraz drobne meble w jednej z warszawskich galerii handlowych, które później dzielnie nosiłam do samochodu. Gdy w końcu zasiadłam na lunch, rozgościłam się na ratanowym krześle, dostałam wcześniej zamówioną zupę grzybową, nagle... - opisuje Edyta Pazura, dramatycznie zawieszając narrację.
Nagle poczułam ciepło spływające po moich nogach :) i nie był to dotyk małżonka lecz zupełnie co innego. Po długich negocjacjach w końcu ruszyłam z krzesła i dzielnie dotarłam do szpitala - uściśla celebrytka, porównując się jeszcze do Bridget Jones z trzeciej części kultowego filmowego cyklu.
Chcieliście to wiedzieć?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!