Edyta Pazura od dawna spełnia się jako influencerka. Żona Cezarego Pazury na bieżąco relacjonuje obserwatorom codzienne poczynania, chwaląc się rodzinnym zdjęciami, ujęciami domowych wnętrz czy relacjami z kolejnych zagranicznych wakacji. Celebrytka nierzadko wykorzystuje też swój profil, by dzielić się ze światem przemyśleniami na rozmaite tematy. Ostatnio, odpowiadając na pytania fanów, po raz kolejny wypowiedziała się na temat polskiego systemu edukacji.
Edyta Pazura "podziękowała" polskiemu systemowi nauczania
Nie jest tajemnicą, że Edyta Pazura nie ma najlepszego zdania o rodzimym systemie nauczania. W ubiegłym roku celebrytka wprost przyznała się fanom, że rozważa wypisanie pociech ze szkoły i rozpoczęcie domowego nauczania, by miały więcej czasu na realizowanie pasji. Kilka miesięcy temu żona Cezarego Pazury publicznie ubolewała nad liczbą sprawdzianów, które czekają jej najstarszą córkę. Niedługo później podzieliła się natomiast kolejnymi gorzkimi refleksjami na temat polskiego systemu edukacji, otwarcie nazywając go "pomieszaniem z poplątaniem, za które najwyższą cenę płacą dzieciaki".
Zobacz również: Edyta Pazura pomstuje na system edukacji w Polsce i wyznaje: "Usłyszałam, że chyba mam GŁUPIE DZIECI"
W niedzielę Pazura zorganizowała na swoim profilu Q&A. Celebrytka odpowiedziała na pytania dotyczące m.in. przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia czy codziennych obowiązków, w których, jak zdradziła Edyta, od kilku lat pomaga jej "cudowna Gosia". Podczas niedzielnego Q&A pojawił się także wątek związany z edukacją pociech Pazurów.
W odpowiedzi na jedno z pytań Edyta zdradziła, że jej najstarsza córka Amelia uczęszcza obecnie do ósmej klasy. Gdy niedługo później jeden z internautów pożalił się celebrytce na ogrom szkolnych obowiązków, z którym zmaga się jego dziecko, ta zdradziła, że jej 13-letnia pociecha nie ma już styczności z polskim systemem nauczania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Edyta Pazura rozważa WYPISANIE dzieci ze szkoły: "Czy wtedy miałabym czas na realizowanie swoich planów?"
Moja córka też w ósmej klasie i już nie wyrabia z nauką. Jak jest u Was? - brzmiało jedno z pytań.
Edyta Pazura przeniosła córkę do szkoły europejskiej
W odpowiedzi Pazura wyznała, że zdecydowała się na przeniesienie najstarszej córki do szkoły europejskiej. Przy okazji po raz kolejny negatywnie wypowiedziała się na temat rodzimego systemu edukacji, twierdząc, że nie ma w nim miejsca dla dzieci uzdolnionych artystycznie, w tym jej córki.
Ja podziękowałam za polski system nauczania i przeniosłam Amelię do szkoły europejskiej. Amelia chce się rozwijać artystycznie, a polski system nie przewiduje miejsca dla takich dzieci - oceniła.
Edyta Pazura o edukacji swoich dzieci
Fakt, że najstarsza córka Pazurów nie uczęszcza do zwyczajnej szkoły, nie powinien raczej nikogo dziwić. Edyta w ubiegłym roku podczas instagramowego Q&A zdradziła, że jej starsze dzieci od kilku lat są uczniami szkoły fundacyjnej. Kilka miesięcy temu celebrytka wyraziła natomiast nadzieję, iż w przyszłości będzie ją stać na to, by posłać najmłodszą z pociech do szkoły angielskiej lub amerykańskiej. Pod koniec sierpnia Pazura po raz kolejny wypowiedziała się na temat edukacji swoich dzieci. Celebrytka przyznała wówczas, że jej syn niedawno po raz trzeci zmienił szkołę. Przy okazji wyjaśniła, jakie czynniki są dla niej najistotniejsze przy wyborze placówek edukacyjnych dla pociech.
Dla mnie priorytetem była znajomość języków obcych i atmosfera, która nie doprowadza dziecka do bólu brzucha i braku apetytu codziennie rano, kiedy trzeba iść do szkoły - napisała wówczas