Od chwili, gdy świat dowiedział się o kolejnej ciąży Anny Lewandowskiej, najpopularniejsza trenerka fitness dosłownie nie schodzi z pierwszych stron gazet. Ambitna żona Roberta Lewandowskiego już na wstępie zapowiedziała, że nie zamierza zwalniać tempa ze względu na swój błogosławiony stan. 31-latka zachęca także inne przyszłe mamy do rozsądnych treningów w ciąży.
Mimo zapewnień, że "jej też czasem coś nie wychodzi", na koncie Lewej właśnie pojawił się kolejny sukces, którym celebrytka nie omieszkała pochwalić się na Instagramie. W sobotę Ania została uhonorowana nagrodą "Place to B" w kategorii "Lifestyle International", którą osobiście odebrała na uroczystej gali w Berlinie. Na tę okazję ciężarna gwiazda wybrała elegancką stylizację, na którą składała się dwurzędowa marynarka, krótkie szorty, rajstopy w kropki oraz torebka Yves Saint Laurent. Ania odebrała nagrodę z rąk Kaia Pflaume, który jest najpopularniejszym niemieckim prezenterem. Na ściance pozowała m.in. z Pamelą Reif, podziwianą w Niemczech influencerką.
"To był wielki zaszczyt otrzymać nagrodę "The International Lifestyle Award" - napisała Ania na Instargamie. Dziękuję, że moja praca została doceniona również za granicą. To był wyjątkowy wieczór, gdzie poznałam wiele wspaniałych osób. Kocham swoją pracę" - dodała.