Joanna Liszowska była kiedyś jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek w polskiej branży filmowej. Producenci zabijali się, żeby gwiazda wystąpiła w ich produkcjach. Z biegiem czasu wszystko się jednak zmieniło. Liszowska nie pojawia się już tak chętnie na ściankach. Coraz rzadziej widzimy ją też w filmach czy serialach.
Jednak od jakiegoś czasu temat Joanny Liszowskiej wraca do mediów niczym bumerang. Przede wszystkim za sprawą jej metamorfoz. Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, że aktorkę określono mianem "polskiej Jennifer Lopez", a to dzięki jej nowej fryzurze.
Metamorfoza Joanny Liszowskiej: "Ona jest jak Magda Gessler. Te włosy są tajemnicą" (KLIKA PUDELKA)
Odmieniona celebrytka na premierze spektaklu "La Bombe" pojawiła się z burzą siwo-brązowych loków. U nasady włosy były szarawe. Dalej kolor przechodził w ciepły brąz.
Dawno niewidziana 42-latka chętnie pozowała fotografom. Liszowska, która niegdyś z upodobaniem wybierała na imprezy odważne fasony i chętnie podkreślała kobiece kształty, tym razem postawiła na klasykę. Celebrytka wystąpiła w długiej białej koszuli oraz skórzanych spodniach. Stylizację dopełnił długi kardigan i beżowa torebka.
Zobaczcie zdjęcia Joanny. Zmiana na plus?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!