Związek Johnny'ego Deppa i Amber Heard od początku budził sporo kontrowersji. Ich romans rozpoczął się tuż po tym, jak gwiazdor rozstał się z Vanessą Paradis po 14 wspólnych latach. Niestety, uczucie Deppa i Heard przetrwało zaledwie 4 lata i zakończyło się w atmosferze skandalu.
Pięć lat temu Amber Heard oskarżyła Johnny'ego Deppa o stosowanie wobec niej przemocy fizycznej i psychicznej. Sam gwiazdor od początku odpierał zarzuty byłej kochanki, tłumacząc przy tym, że zależy jej jedynie na pieniądzach i zniszczeniu jego dobrego imienia. Aktor sugerował również, że to właśnie Amber miała być odpowiedzialna za ich karczemne awantury. Podczas jednej z kłótni celebrytka miała nawet uciąć Deppowi kawałek palca...
Zobacz: Amber Heard odcięła Johnny'emu Deppowi kawałek palca! "Krew buchnęła z niego jak z Wezuwiusza"
Zobacz również: Johnny Depp przysięgał "UTOPIĆ I SPALIĆ" Amber Heard? W sądzie ujawniono szokującą treść SMS-ów aktora
Chociaż małżeństwo Johnny'ego i Amber zakończyło się już ładnych kilka lat temu, byli kochankowie wciąż okazjonalnie widują się na sali sądowej, gdzie walczą o dobre imię. Jak na razie nic nie wskazuje na to, aby Depp i Heard w najbliższym czasie mieli dojść do porozumienia. Ich proces jest wręcz przepełniony dramatycznymi zwrotami akcji oraz nowymi sensacyjnymi faktami, jak na przykład ujawniona niedawno domniemana podwójna zdrada Amber.
Przypomnijmy: Amber Heard zdradzała Johnny'ego Deppa z mężczyzną i kobietą JEDNOCZEŚNIE? "W tym procesie może się już zdarzyć wszystko"
We wtorek para spotkała się na kolejnej rozprawie, tym razem w Londynie. Wszystko w związku z procesem Johnny'ego Deppa przeciwko The Sun. Aktor pozwał dziennik za artykuł, który otwarcie zarzucał mu stosowanie przemocy wobec byłej żony i określił go mianem "okrutnego potwora". Sprawa miała trafić na wokandę już w marcu, została jednak opóźniona przez epidemię koronawirusa.
W swoim zeznaniu Depp kategorycznie zaprzeczył, że kiedykolwiek podniósł rękę na Amber. Aktor wyznał, że zmagał się z wyjątkowo trudnym dzieciństwa i od najmłodszych lat koił ból, zażywając "każdy narkotyk pod słońcem". Jednocześnie Johnny zarzekał się, że nigdy nie wykazywał tendencji do "przemocy i destrukcyjnych zachowań", jak również nie miał problemów z kontrolowaniem gniewu.
Jestem w pełni świadomy ogromu bólu w sposobie, w jaki zostałem wychowany. Kiedy próbujesz dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi, kiedy przychodzi sukces i rozgłos, a ty nie do końca rozumiesz, dlaczego to ci się przytrafiło i nie czujesz się zbytnio wartościowy, to jest bardzo dezorientujące - wyznał podczas zeznań Depp.
Gwiazdor określił zarzuty Amber o stosowanie wobec niej przemocy jako "chore" i "kompletnie nieprawdziwe". Stwierdził również, że była żona wykazywała wręcz "obsesyjną potrzebę" kontrolowania jego poczynań.
Przed londyńskim High Court of Justice na Deppa i Heard czekały rzecz jasna tłumy fotoreporterów. Johnny na rozprawę wybrał się w granatowym garniturze oraz ochronnej maseczce. Wyraźnie posępna Amber do sądu przybyła w towarzystwie swojej przedstawicielki oraz siostry. Celebrytka zaprezentowała się w prostej czarnej sukience i szpilkach. Drogi oddechowe osłoniła natomiast za pomocą wzorzystej chusty.
Zobaczcie, jak Johnny Depp i Amber Heard zmierzają na kolejną rozprawę.
Zobacz również: Pomocny Elon Musk chce pogodzić Johnny'ego Deppa i Amber Heard? "Zalecałbym im ZAKOPANIE TOPORU WOJENNEGO"