Marcin Gortat przez lata pojawiał się na pierwszych stronach gazet głównie za sprawą imponującej kariery sportowej. Gdy jednak trzy lata temu wyszło na jaw, że utytułowany koszykarz spotyka się z Alicją Bachledą-Curuś, jego życie prywatne stało się łakomym kąskiem dla prasy kolorowej. Ostatecznie jednak związek ten nie przetrwał próby czasu, ale emerytowany koszykarz dość prędko znalazł pocieszenie u boku nowej miłości życia.
Swe uczucia Gortat ulokował w "trenerce biznesu i ekspertce beauty" - Żanecie Stanisławskiej. Choć trzeba przyznać, że początkowo zakochani starali się dość sprytnie ukrywać łączące ich uczucie, to nie trwało to jednak zbyt długo, bo w końcu przyszedł też czas na wspólne brylowanie na salonach.
Wydaje się, że miłość ta kwitnie w najlepsze, bo emerytowany koszykarz i "ekspertka beauty" właśnie po raz kolejny zostali "przyłapani". Elegancki Marcin postanowił najwyraźniej zaprosić ukochaną Żanetę na randkę do jednego z warszawskich lokali, gdzie żywo dyskutowali, sącząc kolorowe trunki.
Fajna randka?