Choć od premiery pierwszego sezonu Warsaw Shore na antenie MTV wiele już wody w rzece upłynęło, znaczna część bohaterów programu wciąż pod pewnym względami pozostaje taka sama, jak w chwili telewizyjnego debiutu. Wystarczy spojrzeć na Pawła i Elizę Trybałów. Celebrycka para założyła szczęśliwą rodzinę, doczekała się dwóch córek, jednak w głębi duszy ich imprezowe instynkty wciąż pozostają czujne. Można by wręcz stwierdzić, że jest to na swój sposób pocieszające, że znalazły się w przestrzeni publicznej osoby gotowe udowodnić, że odpowiedzialne rodzicielstwo wcale nie musi oznaczać końca dobrej zabawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eliza Trybała skrytykowana za balowanie do białego rana
Niestety wciąż nie brakuje osób przekonanych, że jedno z drugim się wyklucza. Regularnie przekonuje się o tym wspomniana już wcześniej Eliza, która staje się celem ataków internautów za każdym razem, jak tylko ruszy w melanż. Nie inaczej stało się w ostatni weekend, kiedy to Trybałowie balowali na wyprawionych z wielką pompą urodzinach kolegi z programu - Wojtka Goli.
Dzięki bogatej fotorelacji z imprezy mogliśmy obserwować odzianą w kusą mini Elizę, która naprzemiennie albo opróżniała wysokie szklanki z kolorowymi płynami, albo zaciągała się elektronicznym papierosem. Gdy noc dobiegła już końca, celebrytka uczciła udaną imprezę tradycyjnym kebabem. Taka wizja spędzania wolnego czasu zdecydowanie nie przypadła do gustu niektórym internautkom.
I to jest matka dwójki dzieci... - napisała jedna z użytkowniczek Instagrama w prywatnej wiadomości przesłanej do Trybały.
Zamiast odpowiedzieć kobiecie bezpośrednio, Eliza zamieściła zrzut ekranu z rozmowy na InstaStories.
Po każdej imprezie dostaję minimum kilka takich wiadomości, więc z przyzwyczajenia ich od Was oczekuję. Także dziękuję, że mnie i tym razem nie zawiedliście - zażartowała lekko poirytowana imprezowiczka.
Przypomnijmy: Tak Eliza i Trybson urządzili wymarzone lokum. Jednorożec na ścianie w pokoju córek i srebrny żyrandol w kuchni (ZDJĘCIA)
Apel Elizy Trybały na temat macierzyństwa. Nie będzie rezygnować z imprez
Trybała już wcześniej poruszała publicznie problem nadgorliwych internautów, którzy wściubiają nosa w nie swoje sprawy. Z okazji Dnia Matki celebrytka opublikowała obszerny post, w którym wyjaśniła, że będąc matką, wciąż ma pełne prawo do decydowania o swoim życiu, szczególnie że jej dzieci mają zapewnione szczęśliwe, spokojne dzieciństwo.
Nie wiem, skąd krzywdzące przekonanie, że kobieta, która urodzi dziecko, powinna zamknąć się w domu na cztery spusty i już niczego nie oczekiwać od swojego życia. Macierzyństwo to nie wyrok, ani przeszkoda! Kobieta, która urodziła dziecko, nadal ma takie same prawa, jak każda inna kobieta, która tego dziecka nie ma. Zapamiętaj, że to, co każda mama robi ze swoim życiem jako kobieta, to nie twoja sprawa! Dlatego daruj sobie moralizatorstwo i kąśliwe uwagi - co wypada, co się powinno. [Wiem] najlepiej, jak zadbać o siebie i swoje dziecko, więc dzięki za rady, ale obejdzie się bez nich - pisała pod koniec maja Trybała.
Dobrze powiedizane?