Większość polskich celebrytów zastosowała się w tym roku do rygorystycznych rozporządzeń związanych z pandemią koronawirusa i sylwestra spędziła na kameralnych domówkach. W gronie rodziny bawiła się Małgorzata Rozenek, Julia Wieniawa imprezowała z przyjaciółmi i chłopakiem.
Znaleźli się i jednak tacy, którzy 2021 rok postanowili przywitać w nieco bardziej słonecznym klimacie. Anna Dereszowska poleciała do niezwykle modnego w tym sezonie Zanzibaru, a Paweł Trybała zabrał swoją żonę Elizę na sylwestra do Egiptu.
Wdzięczna ukochanemu za przygotowaną jej niespodziankę Eliza nie mogła jednak cieszyć się beztroską zabawą ze znajomymi. Wkrótce po przylocie do Hurghady okazało się, że Trybałę dopadła "zemsta Faraona", czyli choroba układu pokarmowego, która często dotyka Europejczyków przyjeżdżających do krajów arabskich.
Rok zaczęliśmy w przepięknym miejscu - Egipcie. Dziękuję za tą niespodziankę kochanie - zaczęła swój noworoczny wpis na Instagramie Eliza, po czym przeszła do opisu mniej przyjemnej części pobytu. - Niestety w noc sylwestrową dopadła mnie zemsta Faraona - wyjaśniła.
Dzielna Eliza postanowiła nie poddawać się przeciwnościom losu.
Ale najważniejsze że jestem w tym miejscu z mega towarzystwem - zauważyła i dodała: I jeszcze czeka nas wiele atrakcji Także ściskam Was i życzę Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Obserwujące profil Elizy internautki zaczęły ochoczo dzielić się ze swoją "idolką" podobnymi wspomnieniami o gastrycznych problemach podczas podróży. Po kilku godzinach Eliza poczuła się chyba lepiej, bo wrzuciła kilka filmików, na których widać ją dokazującą u boku koleżanki w puszystej pianie.