Elliot Page ujawnił się publicznie jako osoba transpłciowa w grudniu 2020 roku. W zeszłym roku w programie "Late Night with Seth Meyers" powiedział, że po tym wyznaniu poczuł niezwykłą radość. Od tego czasu poddał się wielu zabiegom korygującym płeć, a niedawno opublikował zdjęcie z nowego paszportu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Elliot Page wreszcie czuje się dobrze w swoim ciele
W środę Elliot Page podzielił się z fanami zdjęciem bez koszulki. Napisał, że wreszcie czuje się szczęśliwy w swoim własnym ciele i nie musi go już ukrywać. Otworzył się też trochę na temat swoich wcześniejszych zmagań z płcią i ciałem.
Wreszcie czuję się dobrze, wygrzewając się na słońcu. Nigdy nie sądziłem, że mogę tego doświadczyć, radości, którą czuję w moim ciele – napisał na Instagramie.
Przy okazji napomknął, że lato zawsze było dla niego okresem największych zmagań z samym sobą. Pocił się w warstwach ubrań, które zakładał, ale nie wyobrażał sobie, by mógł pokazać się bez koszulki. I cały czas spoglądał w dół, i poprawiał swój za duży t-shirt. Był przez to bardzo nerwowy, czasem zniechęcony.
Elliot Page opisał swoją historię w książce
Wreszcie mogę być sobą, w tym ciele. Więc napisałem książkę o mojej historii – powiedział w show Setha Meyersa.
Elliot Page przy okazji opowiedział, że pomysł napisania książki tkwił w nim od dawna. Wydawało mu się jednak, że to nie jest odpowiedni czas, nie miał też odpowiednich możliwości.
Ledwo mogłem usiedzieć na miejscu, nie mówiąc o skupieniu się wystarczająco długo, by podołać takiemu zadaniu – podsumował aktor.
Teraz z chęcią rozmawia o swoich doświadczeniach i dzieli się nimi z innymi. Największą radość sprawiłoby mu, gdyby wszyscy mogli bez przeszkód rozmawiać o podobieństwach między sobą i wyzbyć się obsesji na punkcie tego, ja powinniśmy żyć.
Każdy ma do czynienia z oczekiwaniami i pewnego rodzaju ograniczeniami – powiedział Elliot.