Elliot Page zaskoczył branżę rozrywkową, gdy w grudniu ubiegłego roku wyznał przed całym światem, że jest osobą transpłciową i identyfikuje się jako mężczyzna. Niedługo potem gwiazdor takich produkcji jak Umbrella Academy czy Juno poddał się operacji usunięcia obu piersi. Jak sam przyznał później w wywiadach, było to w jego przypadku niezbędne, aby mógł czuć się komfortowo we własnej skórze.
Z upływem kolejnych miesięcy Elliot Page coraz chętniej prezentuje się światu bez koszulki. Pierwszy raz wyćwiczoną klatkę aktora mogliśmy obserwować w maju, kiedy to wrzucił do sieci zdjęcie znad basenu. Teraz gwiazdor po raz kolejny odsłonił pooperacyjne blizny, dzieląc się fanami selfie z okazji weekendu.
Dzięki Bogu jest piątek - podpisał zdjęcie lustrzanego odbicia, na którym ma na sobie jedynie czarne jeansy.
Page nie ukrywa, że dopiero po dokonaniu coming outu poczuł, że naprawdę żyje. W rozmowie z Oprah Winfrey wyjawił, że gdyby nie operacja i cały towarzyszący jej proces, mogłoby już go z nami nie być.
Chcę, żeby ludzie wiedzieli, jak bardzo zmieniło to moje życie. Tak naprawdę to je uratowało. Wielu ludzi przechodzi przez podobne doświadczenia - zdradził.