Zgodnie z informacjami, które ukazały się na łamach dziennika "Super Express", Krystyna Janda otrzymuje od ZUS świadczenie emerytalne w wysokości około 2 tysięcy złotych. Aktorka, która jest współzałożycielką Fundacji Krystyny Jandy na rzecz Kultury, nie zrezygnowała z aktywności zawodowej. Prowadzi dwa teatry i posiada udziały w firmie kosmetycznej. Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom "Super Expressu", oprócz emerytury, aktorka może zarabiać dodatkowo około 50 tysięcy złotych miesięcznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krystyna Janda jest jedną z najbardziej szanowanych aktorek polskiego kina i teatru, a na swoim koncie ma wiele znaczących sukcesów. W 2019 roku, podczas rozmowy z magazynem "Pani", artystka została zapytana o swoje plany dotyczące przejścia na emeryturę. Gwiazda Och-Teatru i Teatru Polonia zapewniła, że na razie nie planuje zakończenia swojej kariery aktorskiej.
Uważam, że jestem za dobrą aktorką, żeby nie grać. Jestem w formie. Umiem opowiedzieć niektóre rzeczy tak, że to widza dotyka. Kiedy gram »Zapiski«, wydaje mi się, że byłoby żal, gdybym poszła na emeryturę. Oczywiście, ktoś mógłby mnie zastąpić, ale interpretacja różniłaby się od mojej. Chcę rozmawiać moimi rolami z ludźmi. Chcę ich uczyć empatii, wrażliwości na innych i na świat. (...) Żal by mi było z tego zrezygnować. Bo życie prywatne od jakiegoś czasu jest dla mnie mniej ważne niż teatr - wyznała Krystyna Janda.
ZOBACZ: "Milionerzy". Uczestnik POLEGŁ na pytaniu związanym z Krystyną Jandą. Znalibyście odpowiedź?